Legenda znów na trybunie

Otwarcie kompletnego, przebudowanego – albo raczej wybudowanego – stadionu Pogoni nie może się odbyć w lepszych okolicznościach.


Do Szczecina przyjedzie zaciekły rywal z Gdańska, a niewykluczone, że obiekt zostanie wyprzedany. Stadion – kosztujący 363 mln złotych – może pomieścić teraz 21 165 widzów i jeśli taka właśnie liczba nie pojawi się dziś na trybunach, to wiele do niej brakować nie będzie.

„Portowcy” są rzecz jasna dumni ze swojej nowej wizytówki. Na spotkanie zaproszone zostały dawne legendy czy gwiazdy drużyny, jak Edi Andradina, Olgierd Moskalewicz, Marcin Robak czy Marian Kielec. Stałym bywalcem nowego stadionu będzie także… Florian Krygier. Były piłkarz i trener zmarł w 2006 roku w wieku 99 lat, a jego imię od 2004 roku nosi arena przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie, gdzie grają zawodnicy Pogoni.

Krygier to niezwykle szanowana przez „Portowców” postać. Nigdy nie grał tam co prawda jako zawodnik, nawet nie pochodzi z Pomorza Zachodniego, ale po II wojnie światowej miał wkład w tworzenie Pogoni. Przez kilka lat był jej trenerem (wywalczył historyczny awans do najwyższej ligi), zbudował zaplecze szkolenia młodzieży, działał jako kierownik czy członek zarządu. Napisał również kilka monografii klubu.

Korzystając z faktu budowy stadionu szczecinianie postanowili uczcić Krygiera. W corocznej edycji Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego zgłoszono projekt stworzenia pomnika legendy. Ponad 11,5 tysiąca osób było „za”, a ostateczny jego kształt rozstrzygnięto w ramach konkursu miejskiego. Projekt jest już gotowy i przedstawia legendę klubu siedzącą na trybunie, podpartą o prawe udo, trzymającą piłkę pod lewą pachą.

Nie zabrakło elementów zawsze kojarzonych z Krygierem – szalika oraz kapelusza. Na boku rzeźby umieszczono z kolei trenerskie motto: „W sporcie nigdy się nie przegrywa. Bo albo się wygrywa, albo uczy”. Autorem zwycięskiego projektu jest Maciej Jagodziński, choć konkursowe jury miało jeszcze kilka uwag, które muszą zostać uwzględnione. Debiut pomnika planowany jest na przyszły rok, byle przed kwietniem, kiedy to Pogoń będzie świętowała swoje 75-lecie.


Fot. PressFocus