Liga Mistrzów. Mocno osłabieni

Zarówno „Czerwone diabły”, jak i ekipa z Paryża, do bardzo ważnego meczu Ligi Mistrzów przystąpią bez kilku kluczowych zawodników.


Po ostatnim zwycięstwie z RB Lipsk sytuacja Paris Saint-Germain, w walce o awans do fazy pucharowej, wyraźnie się poprawiła. Wciąż jednak nie jest idealna, a bardzo ważne w tym kontekście będzie dzisiejsze starcie na Old Trafford. Paryżanie przegrali w pierwszej kolejce fazy grupowej, u siebie, z Manchesterem United. „Czerwone diabły”, z kolei, na dwa mecze przed zakończeniem fazy grupowej, mogły być w komfortowej sytuacji. Ale nieoczekiwanie przegrały pierwszy mecz z Istanbul Basaksehir. Również to rozstrzygnięcie ma niemałe znaczenie, bo grupa H jest jedyną po czterech kolejkach rywalizacji, w której nie zapadły jeszcze żadne rozstrzygnięcia. Żaden z zespołów nie zapewnił sobie jeszcze awansu do 1/8 finału, jak również żadna z drużyn nie straciła szansy na to, by zagrać w Lidze Mistrzów na wiosnę. Prowadzący w grupie Manchester United może zająć zarówno pierwsze, jak i czwarte miejsce. Podobnie, jak każdy z wymienionych zespołów.

Zarówno drużyna z Premier League, jak i mistrz Francji, przystąpią do dzisiejszego spotkania mocno osłabione. Zresztą z kadrowymi problemami zmagają się od dłuższego czasu. W ekipie Ole Gunnara Solskjaera na pewno nie zagrają Phil Jones, Luke Shaw i Axel Tuanzebe. A pod znakiem zapytania stoją występy Erica Bailly’ego, Jesse’go Lingarda, Anthony Martiala, Scotta McTominaya, Paula Pogby, Alexa Tellesa i Davida de Gei. Szczególnie zabolała kontuzja ostatniego z wymienionych, bo Hiszpan doznał jej w dosyć osobliwy sposób. W niedzielnym meczu przeciwko Southamptonowi, de Gea próbował zatrzymać strzał z rzutu wolnego Jamesa Warda-Prowesa. Nie udało mu się to, rywal podwyższył prowadzenie na 2:0, a następnie nie obyło się bez interwencji medycznej, bo hiszpański golkiper wpadł na słupek. Zdołał 30-latek dokończyć pierwszą połowę, ale na drugą połowę już nie wyszedł. I dlatego nie mógł nie tylko w pełni cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny, ale też z jubileuszu, bo rozgrywał 500 mecz w seniorskiej karierze.

Jak poważny jest uraz Davida de Gei? To niezbyt groźna kontuzja, bo skończyło się na stłuczeniu powyżej kolana. Ale jeżeli będzie istniało ryzyko pogłębienia urazu, to reprezentant Hiszpanii na pewno dziś nie zagra. Otwiera się zatem szansa na występ Deana Hendersona, a niektórzy są zdania, że powinna nastąpić właśnie teraz. Wypowiedział się nawet o tym były piłkarz Manchesteru United, Michael Owen.

– Myślę, że to odpowiedni czas na zmianę bramkarza – powiedział niegdysiejszy reprezentant Anglii. W ojczyźnie futbolu eksperci już od dłuższego czasu upominają się o szansę dla Hendersona, bo ich zdaniem bramkarz ten jest jedynym, który może stanowić zagrożenie dla Jordana Pickforda w walce o miejsce między słupkami w angielskiej drużynie narodowej.

Problemów z bramkarzami przed starciem na Old Trafford nie ma Thomas Tuchel, choć na innych pozycjach Niemiec musi rozwiązać kilka zagadek. Bo nadal niedostępni do gry są Juan Bernat, Julian Draxler, Mauro Icardi, Thilo Kehrer, Pablo Sarabia, a niepewny występu w dzisiejszym spotkaniu jest Layvin Kurzawa. Osłabienia to jedno, ale ekipa z Parc des Princes, przede wszystkim, nie prezentuje się ostatnio zbyt dobrze. W lidze zaliczyła dwa mecze z rzędu bez zwycięstwa, co w przypadku tego zespołu nie jest czymś powszechnym.


Czytaj jeszcze: Trudno to opisać, co zrobił Lech

– Jestem pewien tego, że w najbliższym czasie musimy poważnie porozmawiać. Przed nami bardzo istotne wyzwania. To oczywiste, że dalej chcemy grać w Lidze Mistrzów. Na pewno mecz w Manchesterze jest tym, o czym bardzo poważnie teraz myślimy – powiedział niemiecki szkoleniowiec paryskiego zespołu. Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji LM zespół trenera Tuchela, dopiero w finale rozgrywek, zatrzymał Bayern Monachium.

5. kolejka LM

Środa, 2 grudnia, godz. 18.55

Istanbul Basaksehir – RB Lipsk

Sędzia – Carlos del Cerro Grande (Hiszpania).

Godz. 21.00

Manchester United – Paris Saint-Germain

Sędzia – Daniele Orsato (Włochy).


Na zdjęciu: Starcie Manchesteru United z PSG, dla obu zespołów, jest niezwykle ważne w kontekście walki o 1/8 finału LM.

Fot. Pressfocus