Liga Mistrzów. Wyprawy po punkty

Los oszczędził obrońców tytułu mistrzowskiego z Jastrzębskiego Węgla i w elitarnych europejskich rozgrywkach nie muszą daleko podróżować.


Jastrzębianie szybko przemieścili się do Roeselare, by rywalizować o kolejne punkty w Lidze Mistrzów. Natomiast na drugim biegunie znajdują się klubowi mistrzowie Europy z Kędzierzyna-Koźla, którzy musieli sporo podróżować, by dotrzeć do Nowosybirska. Obie czołowe drużyny PlusLigi liczą, że wyprawy będą owocne i przyniosą kolejny komplet punktów. I jedni, i drudzy nie ukrywają wysokich aspiracji i uważają, że awans do ćwierćfinałów jest ich obowiązkiem.

Stabilna gra

Siatkarze JW po wygranej w Lubinie już w niedzielne popołudnie trenowali w Roeselare w hali Tomabelhal. Cała ekipa jest w dobrym nastroju i trener Andrea Gardini nie ma powodów do niepokoju. Zespół gra stabilnie i unika rażących błędów podczas meczów. Pierwsze spotkanie z Hebarem Pazardżik nie było miarodajne, bo oba zespoły dzieliła różnica co najmniej dwóch klas. Teraz belgijska ekipa, zaprawiona w pucharowych bojach, będzie wymagającym rywalem. Siatkarze Knack Roeselare w inauguracyjnym meczu odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo z VfB Friedrischafen 3:2. Holenderski atakujący, jeden z liderów Michiel Ahyi, zdobył 21 pkt – 18 atakiem 3 blokiem. Z jego strony będzie największe zagrożenie. Jesteśmy również ciekawi rywalizacji z Janem Hadravą, który zaliczył 3 niezwykle udane spotkania ligowe. Czeski atakujący wszedł do drużyny w miejsce kontuzjowanego Stephane’a Boyera z przytupem. Jastrzębianie mają wystarczająco dużo atutów, by przywieźć komplet punktów z Belgii.

Kluczowe znacznie

Kto wie, czy spotkanie Lokomotiwu Nowosybirsk z Grupą Azoty (w LM występują bez dodatku ZAKSA) nie będzie miało znaczenia dla końcowego układu tej grupy. Siatkarze z Nowosybirska, dowodzeni przez dobrze znanego u nas Płamena Konstantinowa (w 2005/06 występował w JW), w inauguracyjnym meczu przegrali na wyjeździe z Cucine Lube 0:3. Zespół z Kędzierzyna-Koźla szybko się uporał z OK Mariborem. Rosyjski zespół, pragnący się utrzymać na powierzchni tych rozgrywek, musi pokonać nasz zespół. Wicelider rosyjskiej Superligi ma wystarczająco atutów, zaś niewątpliwie liderem jest serbski atakujący Drażen Lubirić. Mocno go wspierają kanadyjski przyjmujący John Gordon Perrin i reprezentacyjny środkowy Iljas Kurkajew. Nad całością czuwa 23-letni rozgrywający Konstantin Abajew, który zbiera dobre recenzje z meczów ligowych. W Lokomotiwie jest również kilku doświadczonych zawodników, m.in. 36-letni atakujący Paweł Krugłow czy też 33-letni przyjmujący Siergiej Sawin.

– Znamy wagę spotkania, ale jesteśmy zdeterminowani – mówił przed wyjazdem rozgrywający Marcin Janusz.

– Rosyjski zespół preferuje zupełnie inny styl gry, będziemy starali się go z zneutralizować. Mamy wystarczający arsenał zagrań, by odnieść zwycięstwo, które może nas przybliżyć do wyznaczonego celu w Lidze Mistrzów.

Liga Mistrzów

Wtorek, 14 grudnia
NOWOSYBIRSK, 13.00: Lokomotiw – Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle
ROESELARE, 19.00: Knack – Jastrzębski Węgiel

Puchar CEV

1/8 finału

Wtorek, 14 grudnia
ŁÓDŹ, 18.00: Gran Canaria – ŁKS Commercecon

Środa, 15 grudnia
ŁÓDŹ, 18.00: ŁKS Commercecon – Gran Canaria


Fot. Marcin Bulanda / PressFocus