Liga Narodów. Grbić odsłonił karty

Nikola Grbić, trener reprezentacji Polski, ogłosił kadrę na turniej finałowy Ligi Narodów. Do Bolonii pojedzie m.in. trzech atakujących.


Turniej finałowy odbędzie się w dniach 20-24 lipca. Gospodarzem jest włoska Bolonia. Wystartuje w nim osiem najlepszych ekip z fazy zasadniczej. Biało-czerwoni awansowali z drugiego miejsca z bilansem dziesięciu zwycięstw i dwóch porażek. Zwycięzcy fazy zasadniczej, Włosi, mieli taki sam bilans, ale lepszy stosunek setów.

Nikola Grbić, trener Polaków, do Bolonii zabierze czternastu zawodników. Zdecydował się na trzech atakujących kosztem jednego środkowego. Zrezygnował z debiutanta Mateusza Poręby. Na pozostałych pozycjach bez niespodzianek. Jest czterech przyjmujących i po dwóch rozgrywających oraz libero.

Największym nieobecnym w składzie jest Bartosz Kwolek. Przyjmujący grał w dwóch turniejach interkontynentalnych, w Ottawie oraz w Sofii, notując przy tym bardzo dobre statystyki. Grbicia jednak nie przekonał. Serb postawił na doskonale znany sobie duet w pracy w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, Aleksander Śliwka i Kamil Semeniuk, który uzupełnili prezentujący się znakomicie w pierwszej fazie Ligi Narodów Tomasz Fornal oraz Bartosz Bednorz. Obecność tego ostatniego jest zaskoczeniem. Zawodnik Zenitu Kazań w pierwszych turniejach nie grał, bo zmagał się z problemami zdrowotnymi. Szansę otrzymał dopiero w ostatnich zawodach w Gdańsku. Zagrał w dwóch spotkaniach i zaprezentował się poprawnie.

Największym wygranym jak na razie jest za to Karol Butryn. Atakujący miał bardzo dobry zwłaszcza pierwszy turniej w Ottawie. To m.in. dzięki jego znakomitej postawie, potężnym atakom i równie silnym zagrywkom biało-czerwoni nieoczekiwanie ograli mistrzów olimpijskich z Tokio, Francuzów.

Grbić na rozegraniu postawił z kolei na sprawdzone rozwiązanie i do Bolonii zabrał ogranych w kadrze Grzegorza Łomacza i Marcina Janusza. W kraju pozostał debiutant Jan Firlej.

Polacy Ligi Narodów jeszcze nigdy nie wygrali. We Włoszech będą jednymi z faworytów, ale o trium będzie trudno. Już pierwszy mecz może zweryfikować ich plany. W ćwierćfinale, w czwartek, zagrają bowiem z Iranem (godz. 21.00), z którym przegrali w fazie zasadniczej 2:3.

KADRA NA FINAŁ

Rozgrywający: Marcin Janusz (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów).

Przyjmujący: Bartosz Bednorz (Zenit Kazań/Rosja), Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel), Kamil Semeniuk (Sir Safety Conad Perugia/Włochy), Aleksander Śliwka (ZAKSA).

Środkowi: Mateusz Bieniek , Karol Kłos (obaj PGE Skra), Jakub Kochanowski (Asseco Resovia).

Atakujący: Karol Butryn (Indykpol AZS Olsztyn), Łukasz Kaczmarek (ZAKSA), Bartosz Kurek (Wolfdogs Nagoja/Japonia)

Libero: Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel), Paweł Zatorski (Asseco Resovia).


Na zdjęciu: Nikola Grbić (w środku) zdecydował kto pojedzie do Bolonii.

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus