Liga Narodów siatkarek. Patrzmy w górę
Siedem punktów po występie w Opolu i już dzisiaj reprezentacji przyjdzie potykać się z Bułgarią w drugim turnieju w holenderskim Apeldoorn. Ta potyczka jawi się jako arcyważna, bo przecież z rywalkami rywalizujemy o utrzymanie się w Lidze Narodów. Bułgaria w poprzednim sezonie wygrała rywalizację na niższym szczeblu i zajęła miejsce w elicie zdegradowanej Argentyny. Biało-czerwone w kolejnych dniach spotkają się z Brazylią oraz gospodarzami, z Holandią.
– Optymistycznie patrzę w najbliższą przyszłość, bo przecież, mimo wielu niedostatków, w Opolu było więcej niż przyzwoicie – powiedział tuż przed wyjazdem do Holandii, reprezentacyjna libero, Paulina Maj-Erwardt. – Ciągle będę się upierała i przy każdej okazji powtarzam koleżankom, że musimy patrzeć w górę tabeli i myśleć o Final Six. Nasza gra na pewno będzie coraz lepsza i jestem przekonana, że może walczyć z każdym rywalem.
Skład reprezentacyjny jest stabilny, choć tym razem zabraknie podstawowej rozgrywającej Joanny Wołosz, która otrzymała od trenera Jacka Nawrockiego urlop i powróci do kadry na druga część sezonu międzynarodowego, równie ważnego, bo z kwalifikacjami olimpijskimi i mistrzostwami Europy. Podstawową rozgrywającą będzie Marlena Pleśnierowicz, która w Opolu wchodziła na krótkie zmiany. Jednak pod koniec w meczu z Niemkami weszła na parkiet i poprowadziła koleżanki do wygranej. Do reprezentacji wraca po kontuzji rozgrywająca Julia Nowicka.
Największy problem naszej reprezentacji jest siła ataku. Do Malwiny Smarzek, atakującej nr 1, trudno mieć pretensje, wszak jej zdobycze punktowe są pokaźne. Nie ma ona jednak wsparcia w przyjmujących. O ile Natalia Mędrzyk w meczach w Opolu stanęła na wysokości zadania, ale siła ataku Martyny Grajber jest zdecydowanie mniejsza. Ona znacznie lepiej prezentuje się w przyjęciu oraz obronie, ale w ataku stanowi małe zagrożenie. W dalszej perspektywie na tej pozycji jest przymierzana 18-letnia Magdalena Stysiak, ale to jeszcze melodia przyszłości. Trener Nawrocki przekonuje, że utalentowana zawodniczka o świetnych warunkach fizycznych będzie prowadzona dwutorowa, czyli zarówno na przyjęciu, jak i w ataku. Na razie wchodzi na zmiany pod siatkę na podwyższenie bloku. W dalszej części rywalizacji być może będzie więcej grała, gdy sytuacja naszej reprezentacji w tabeli się ustabilizuje.
– Naszej grze musi towarzyszyć cierpliwość oraz konsekwencja w zdecydowanie większym wymiarze czasowym – przekonuje Maj-Erwardt. – Uważam, że w kolejnym turnieju będziemy grali na większym luzie, bo przed własną publicznością napięcie dało o sobie znać. Pewna wygrana z Tajlandią nas wzmocniła i jednocześnie przekonała, że z każdym przeciwnikiem trzeba podjąć walkę o wygraną. Wygranie z Bułgarią jest naszym obowiązkiem, a potem wszystko się może zdarzyć. Teraz trzeba koniecznie powiększyć dorobek punktowy.
Niewątpliwie faworytem turnieju w Holandii będzie Brazylia, reprezentacja wielce utytułowana i w ubiegłym roku w LN zajęła miejsce tuż za podium. Brazylijki w pierwszym turnieju przegrały dość nieoczekiwanie z Dominikaną 1:3, ale to należy potraktować jako wypadek przy pracy. Holenderki też wydają się wymagającymi rywalkami. Czwarty zespół ostatnich mistrzostw świata na własnym terenie będzie chciał zmobilizować optymalne skład i zdobyć komplet punktów. Niemniej biało-czerwone w każdym meczu muszą podjąć walkę i szukać swojej szansy.
Na zdjęciu: Ciężar ataku biało-czerwonych spoczywa na Malwinie Smarzek.
TERMINARZ LN
II tydzień, 28 – 30.05.
Grupa VIII – Apeldoorn (Holandia)
- Wtorek, 28.05.: Bułgaria – Polska (16.30), Holandia – Brazylia (19.30).
- Środa, 29.05.: Polska – Brazylia (16.30), Holandia – Bułgaria (19.30).
- Czwartek, 30.05.: Polska – Holandia (16.30), Brazylia – Bułgaria (19.30).
- Grupa V: Włochy (gospodarz), USA, Dominikana, Serbia
- Grupa VI: Turcja (gospodarz), Niemcy, Rosja, Japonia
- Grupa VII: Makao (gospodarz): Chiny, Belgia, Tajlandia, Korea Płd.
Przypominamy tabelę
1. Turcja 3 3/0 9 9:1
2. USA 3 3/0 9 9:1
3. Włochy 3 3/0 8 9:2
4. Polska 3 2/1 7 8:4
5. Brazylia 3 2/1 6 7:3
6. Serbia 3 2/1 6 6:4
7. Dominikana 3 2/1 6 7:5
8. Belgia 3 2/1 5 6:6
9. Japonia 3 1/2 3 5:7
10. Holandia 3 1/2 3 4:6
11. Chiny 3 1/2 3 4:7
12. Rosja 3 1/2 3 4:7
13. Tajlandia 3 1/3 3 3:6
14. Bulgaria 3 0/2 1 3:9
15. Niemcy 3 0/3 0 1:9
16. Korea Płd. 3 0/3 0 1:9
