Liga Siatkówki Kobiet: Spacerek BKS Profi Credit

BKS Profi Credit był faworytem starcia z #Volley i wykonał plan. Nikt chyba jednak nie przypuszczał, że pójdzie mu tak łatwo. Wrocławianki były tylko tłem, z rzadka nawiązując w miarę wyrównaną walkę. Całe zło dla przyjezdnych zaczęło się od przyjęcia zagrywki, a konkretnie jego braku. Bez tego elementu nic nie potrafiły zrobić. Zwykle z trudem przebijały piłkę i miejscowe nie miały problemów w wyprowadzeniem akcji. Julia Nowicka, rozgrywająca BKS-u, umiejętnie jeszcze wykorzystywała swoje atakujące. Często wystawiała do środkowych, zwłaszcza Kornelii Moskwy, nie stroniła też od klasycznych akcji, czyli rozegrania do skrzydłowych Emilii Muchy lub Katarzyny Koniecznej. Każdy wybór był równie skuteczny. W kilku przypadkach pokazała też, że nie jest jej obca sztuka ataku, zaskakując rywalki zbiciami z drugiej piłki.

Przyjezdne punkty zdobywały gdy bielszczanki uspokojone wysokim prowadzeniem traciły koncentrację. Tak było w pierwszym i trzecim secie. W premierowej odsłonie wygrywały już 20:15, by po chwili mieć zaledwie trzy punkty przewagi (22:19). Z kolei w trzeciej partii nie potrafiły postawić kropki nad i. Udało im się to dopiero za szóstym razem. Brakujący punkt wywalczyła rezerwowa Marta Wellna.

 

BKS Profi Credit Bielsko-Biała – #Volley Wrocław 3:0 (25:22, 25:16, 25:18)

BIELSKO-BIAŁA: Nowicka (7), Różańska (9), Herelova (10), Konieczna (7), Mucha (10), Moskwa (11), Maj-Erwardt (libero) oraz Świrad, Wellna (3). Trener Bartłomiej PIEKARCZYK.

WROCŁAW: Wołodko (3), Wers (11), Soter (5), Rasińska (11), Murek (2), Łozowska (6), Kuziak (libero) oraz Felak (4), Piśla. Trener Marek SOLAREWICZ.

Sędziowali: Adam Mituta (Oświęcim) i Tomasz Flis (Kraków). Widzów 1000.

[Przebieg meczu]

[I:] 10:6, 15:11, 20:15, 25:22.

[II:] 10:8, 15:10, 20:12, 25:16.

[III:] 10:6, 15:7, 20:11, 25:18.

[Bohaterka] – Kornelia MOSKWA.