Liverpool odskakuje City

 

Była siódma minuta hitu kolejki na Anfield Stadium, a do bramki pozostawało ponad 20 metrów. Do zbyt krótko wybitej przez obrońców Manchesteru City piłki dopadł Fabinho i potężnym strzałem, który wylądował tuż przy słupku, dał prowadzenie Liverpoolowi.

Piłkarze Juergena Kloppa, od pierwszych minut starcia z ekipą Pepa Guardioli byli tak nabuzowani, że na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Kapitalne zagranie Andy’ego Robertsona na gola zamienił Mohamed Salah, który uderzył głową po koźle, w kierunku dalszego słupka. Po niespełna 13. minutach starcia lidera z wiceliderem tabeli „The Reds” prowadzili 2:0 i wcale nie chcieli na tym poprzestać, choć jednocześnie przebudzili się apatyczni do tej pory „Obywatele”. Sergio Aguero dwa razy postraszył Alissona, ale najpierw brazylijski golkiper świetnie obronił, a następnie Argentyńczyk nie był precyzyjny.

Tuż przed przerwą na wysokości zadania stanął Claudio Bravo, który obronił próbę Salaha. To była ważna interwencja, bo można pójść o zakład, że po stracie trzeciej bramki goście już nie podnieśliby się.

Co nie udało się w końcówce pierwszej, udało się na początku drugiej odsłony. Prawym skrzydłem urwał się Jordan Henderson, zacentrował w pole karne, a Bravo nie zdołał złapać piłki po strzale głową Sadio Mane.

Mając komfortowy wynik zespół Juergena Kloppa oddał inicjatywę rywalowi, któremu udało się strzelić tylko honorowego gola. Bernardo Silva ładnie przymierzył w długi róg, ale to marne pocieszenie wobec porażki i tego, że strata punktowa obrońców mistrzowskiego tytułu do lidera tabeli wzrosła do aż dziewięciu punktów.

Manchester City spadł na czwarte miejsce w ligowej klasyfikacji i po rozegraniu dokładnie jednej czwartej sezonu perspektywa trzeciego z rzędu mistrzostwa Anglii stała się mocno mglista.

 

Liverpool – Manchester City 3:1 (2:0)

1:0 – Fabinho (7), 2:0 – Salah (13), 3:0 – Mane (51), 3:1 – B. Silva (78). Widzów 53.324. Ż: Rodri.

LIVERPOOL: Alisson – Alexander-Arnold, Lovren, van Dijk, Robertson – Henderson (61. Milner), Fabinho, Wijnaldum – Salah (87. Gomez), Firmino (79. Oxlade-Chamberlain), Mane.

MAN CITY: Bravo – Walker, Stones, Fernandinho, Angelino – De Bruyne, Rodri, Guendogan – B. Silva, Aguero (71. Jesus), Sterling.