LKS Goczałkowice – Górnik II Zabrze. Jeszcze muszą poczekać

Kilka godzin przed meczem drużyn, którym w tym sezonie już nic nie grozi, do goczałkowickiego klubu dotarła wiadomość o śmierci byłego zawodnika, trenera, prezesa i gospodarza obiektu, Jerzego Sodzawicznego.


Pamięć 79-letniego mocno zaangażowanego w życie gminy działacza, radnego powiatu pszczyńskiego i prezesa OSP w Goczałkowicach uczczono minutą ciszy.

Grający bez wciąż kontuzjowanego Łukasza Piszczka (z ubiegłym tygodniu przebywał na stażu trenerskim w Soughampton) gospodarze potrzebowali sporo czasu, by się otrząsnąć, a po 9 minutach przyszło im odrabiać dwubramkową stratę. O ile rajd Michała Rostkowskiego maturzysta Patryk Szczuka zdołał zatrzymać, o tyle dwóch błędów kolegów z defensywy nie był już w stanie. Alan Lubaski huknął z woleja pod popczeczkę po niezdecydowanej interwencji Dominika Zięby, a Jan Ciućka płaskim strzałem z narożnika „piątki” sfinalizował akcję Marcina Wodeckiego.

Miejscowych obudził gwizd przejeżdżającego tuż obok stadionu pociągu i dzięki sprytowi Krzysztofa Kiklaisza, który skorzystał z zagrania Przemysława Mońki, złapali kontakt z ofensywnie usposobionymi rywalami. Później za sprawą tego duetu „zapachniało” wyrównaniem, ale trzeba było na nie poczekać do 53 minuty, kiedy w podbramkowym zamieszaniu najwięcej zimnej krwi wykazał Szymon Gemborys. Nadzieję na premierowe tej wiosny zwycięstwo „Goczałów” rozwiał Jakub Okaj, płaskim uderzeniem kończąc akcję Nikodema Zielonki. Gospodarze walczyli, próbowali wyrównać, ale poważne Paweł Sokół zagrożony mógł się poczuć dopiero w samej końcówce, kiedy „główka” Kiklaisza minęła spojenie.

(mha)

LKS Goczałkowice – Górnik II Zabrze 2:3 (1:2)

0:1 – Lubaski 6 min, 0:2 – Ciućka, 9 min, 1:2 – Kiklaisz, 17 min, 2:2 – Gemborys, 53 min, 2:3 – Okaj, 56 min

LKS: Szczuka – Szymała (57. Kazimierowicz), Zięba, Danch – Gemborys, Hanzel, Matuszczyk (71. Nowak), Mońka – Lipniak (61. Furczyk), Kiklaisz, Ćwielong. Trener Damian BARON.

GÓRNIK II: Sokół – Szymański (46. Pawlak), Kulanek, Skała – Ziółkowski (46. Zielonka), Winglarek, Okaj (61. Korbecki), Wodecki (67. Pranica), Rostkowski – Ciućka (46. Juritka), Lubaski. Trener Piotr GIERCZAK.

Sędziował Mateusz Czerwień (Kraków). Widzów 300.

Żółte kartki: Kiklaisz, Matuszczyk – Skała, Zielonka.


Fot. Facebook.com/GornikZabrzeSA