Liga dobrodziejów – żołnierze dwóch frontów
Redakcja
5193 ViewsAndrzej Grajewski, Bogusław Leśnodorski, Bolesław Krzyżostaniak, Ireneusz Król, Janusz Romanowski, piłka nożna, promo
11 min read
Użyj strzałek ← → do nawigacji
Nikt nie przyznaje im punktów za zwycięstwa i nie szereguje w tabeli od najlepszego do najsłabszego. Mimo to ekstraklasa bez nich – przynajmniej w znanym nam obecnie kształcie – nie mogłaby istnieć. Prywatni inwestorzy, działający nierzadko ze spektakularnym rozmachem. Czasem domorośli wizjonerzy, czasem dyrygenci z powołania. Czy zawsze w końcowym rozrachunku skazani na porażkę i boczny tor?
Użyj strzałek ← → do nawigacji