Magiera weźmie Radkowskiego?

Śląsk Wrocław zainteresowany piłkarzem Zagłębia.


Kacper Radkowski na krótko zyskał uznanie w oczach trenera Kazimierza Moskala i na początku rundy wiosennej stracił miejsce w składzie sosnowiczan. Mimo to 20-latek podczas najbliższego „okienka” transferowego może trafić do ekstraklasy.

Piłkarzem interesuje się Śląska Wrocław. Klub z Dolnego Śląska szuka młodzieżowca, który może występować jako środkowy obrońca, ale także da sobie radę jako defensywny pomocnik. Radkowski może grać na obu pozycjach, choć ostatnio częściej ogląda poczynania kolegów z ławki rezerwowych. Niewykluczone, że mimo to wrocławianie zaryzykują i sięgną po piłkarza, któremu z końcem czerwca wygasa umowa z I-ligowcem. Wychowanek Legii Warszawa od kilku miesięcy jest obserwowany przez skauting Śląska, był przymierzany do klubu ekstraklasy już zimą.

W bieżącym sezonie Radkowski nie zachwyca. U trenera Krzysztofa Dębka nie grał, na murawie po raz pierwszy pojawił się dopiero w meczu 15 kolejki gdy Zagłębie prowadził już trener Moskal. Jesienią zagrał jeszcze w dwóch meczach, obu w pełnym wymiarze. Zimą przekonał do siebie trenera sosnowiczan, ale na krótko. Radkowski był partnerem Lukasza Duriszki na środku defensywy, ale po trzech meczach w pełnym wymiarze czasu, w których niestety nie ustrzegł się błędów, wylądował na ławce rezerwowych i od tamtej pory zalicza tylko epizodyczne występy.  Ostatnio przegrał rywalizację z Mateuszem Machałą, innym młodzieżowcem, który partneruje Duriszce po tym jak kontuzji nabawił się Piotr Polczak. Mimo, że rutynowany defensor jest już zdrowy Machała nie oddał miejsca w składzie.

Radkowski to wychowanek Legii Warszawa, ale w wieku 13 lat został piłkarzem Varsovii, klubu, klubu kojarzonego przede wszystkim z Robertem Lewandowskim. Do Sosnowca trafił jesienią 2018 roku. Najpierw do Akademii Zagłębia, a w rundzie wiosennej sezonu 2018/2019 został włączony do pierwszego zespołu prowadzonego wówczas przez Valdasa Ivanauskasa. W końcówce sezonu 2018/2019 zdążył zadebiutować na boiskach ekstraklasy. Zaliczył dwa występy.



W minionym sezonie na zapleczu ekstraklasy zaliczył 23 występy, z czego 18 razy wychodził w pierwszym składzie. Na początku 2020 roku utalentowany zawodnik przebywał na testach w belgijskim Standard Liege, a o piłkarza pytały także angielski Watford FC oraz holenderski Willem II Tilburg. Zimą tego roku Radkowski był o krok od wypożyczenia do włoskiego Torino. Ma za sobą występy w reprezentacji U-19.

30 czerwca kończy się jego kontrakt z Zagłębiem. Z naszych informacji wynika, że nie zostanie przedłużony. Radkowski będzie więc wolnym graczem, a klub, który po niego sięgnie będzie musiał zapłacić jedynie ekwiwalent za wyszkolenie.


Fot. Łukasz Sobala / Press Focus