Rumak: Czas wygrać w gościach

Bardzo cieszę się, że ucieszyliśmy kibiców. Wygraliśmy 3:0, te punkty są dla nas bardzo cenne, bo był to jeden z naszych ostatnich meczów w tym roku u siebie – stwierdził Mariusz Rumak, trener Odry, po sobotnim zwycięstwie z Garbarnią Kraków. Choć za nami ledwie 12 kolejek, opolanie mają już za sobą 8 występów w roli gospodarza.

W tym roku czekają ich jeszcze tylko trzy ligowe występy na stadionie przy ul. Oleskiej – z Wartą Poznań, Podbeskidziem Bielsko-Biała i (w grudniu) z Rakowem Częstochowa. Poza tym siedem wyjazdów, a rekordowy pod tym względem będzie listopad, który w całości spędzą w delegacji. Począwszy od pucharowego meczu w Środzie Wielkopolskiej, przez Łódź, Tychy, Nowy Sącz, aż do Suwałk…

Tylko Bielsko-Biała

To o tyle istotne, że aż 17 z 18 punktów Odra zdobyła w tym sezonie przed własną publicznością. Drużyna trenera Mariusza Rumaka jest bardzo chwalona za swoją postawę. Nim w sobotę z Oleskiej odprawiła z kwitkiem krakowskiego beniaminka, uczyniła to samo z Chrobrym Głogów (3:0) i Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (4:1).

Zbudowany w letnim okresie przygotowawczym zespół plasuje się na 6. miejscu w tabeli Fortuna 1 Ligi, ale chcąc zachować je – tudzież jeszcze pójść w górę – niezbędna jest poprawa rezultatów notowanych poza Opolem. Remis (2:2) w Katowicach i porażki w Częstochowie, Chojnicach oraz Olsztynie – to dotychczasowy dorobek Odry na obczyźnie.

– Jak to zrobić, by wreszcie przełamać się na wyjeździe? Wygrać! – odpowiada z uśmiechem i pełny rezonu napastnik Szymon Skrzypczak.

Tak naprawdę, wyjazdy nie układają się Odrze od początku tego roku kalendarzowego. Na zapleczu ekstraklasy odniosła tylko jedną wygraną w delegacji – 12 maja w Bielsku-Białej z Podbeskidziem. Poza tym, zanotowała trzy remisy i aż osiem porażek.

Stabilniej w defensywie

Mariusz Rumak przypomina, że to przełamanie przyszło poniekąd w pucharowym meczu w Chorzowie, gdzie niedawno jego zawodnicy rozgromili drugoligowy Ruch 5:1. – W Pucharze Polski zrobiliśmy na wyjeździe dobrą robotę. Kontrolowaliśmy to spotkanie, a chciałbym zaznaczyć, że Ruch nie jest słabym zespołem. Niech ktoś nie myśli, że Ruch ma jakiś kryzys, bo też tworzył swoje sytuacje – zwraca uwagę szkoleniowiec Odry. Nie ma jednak co ukrywać, że tak mało wymagających rywali w Fortuna 1. Lidze nie ma.

– Przede wszystkim, musimy przestać na wyjazdach tracić seryjnie bramki. Wiele z tych spotkań zaczynaliśmy od straty jednego albo dwóch goli – jak choćby w Katowicach, gdzie uratowaliśmy remis. Tak naprawdę, dobry mecz w defensywie rozegraliśmy tylko z Rakowem. W grze obronnej całego zespołu leży klucz, by zacząć punktować. Najważniejsze to nie tracić tylu bramek. Swoje sytuacje zawsze stworzymy, strzelamy przecież sporo. Wierzę, że to podtrzymamy, a do tego dojdzie stabilność w tyłach. Przed nami bardzo trudne spotkanie w Mielcu, ale mam nadzieję, że na wyjazdach też zaczniemy mocno punktować – dodaje trener Mariusz Rumak.
Odra zagra ze Stalą o porze rodem z Champions League. Pierwszy gwizdek rozbrzmi o godz. 20.45.

 

Ligowe wyjazdy Odry w 2018 r.

WIOSNA: Legnica 1:3, Chojnice 1:2, Częstochowa 0:0, Sosnowiec 0:1, Mielec 2:2, Bytów 0:1, Bielsko-Biała 2:1, Tychy 0:3. JESIEŃ: Częstochowa 0:1, Chojnice 1:4, Katowice 2:2, Olsztyn 1:2

 

Na zdjęciu: Łukasz Winiarczyk (z prawej) i opolska spółka tej jesieni swój jedyny na obczyźnie ligowy punkt wywalczyła w Katowicach.