Wzmocniony środek

Mateusz Bieniek nowym graczem „Jurajskich rycerzy”. Zespół opuścił Santiago Danani.


Bieniek to etatowy reprezentant Polski. Jest mistrzem z 2018 i wicemistrzem świata z 2022 roku. Jest pierwszym nowym graczem pozyskanym po zakończeniu sezonu przez zawiercian, którzy zakończyli rozgrywki na czwartej pozycji.

– Zdecydowałem się na ten transfer, bo Aluron CMC Warta to bardzo ambitny projekt i mocny zespół. Pokazał to w ostatnich latach, kiedy liczył się w walce o najwyższe trofea, a ja również chcę grać o takie cele. Mam nadzieję, że sporo przed nami. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, abyśmy po sezonie wszyscy byli szczęśliwi i mieli co świętować – powiedział Mateusz Bieniek.

Prezes zawierciańskiego klubu Kryspin Baran przyznał, że już wcześniej próbował ściągnąć środkowego do Aluronu CMC.

– Tym razem się udało i świadczy to również o tym, jaki progres wykonaliśmy jako klub w ostatnich latach. Jak widać, dostrzegają to również siatkarze z najwyższej półki i chcą do nas dołączać. Moim zdaniem to najlepszy środkowy na świecie i takie samie opinie słyszałem, zwłaszcza poza Polską, od wielu wybitnych siatkarskich osobistości – ocenił.

Oficjalnie z „Jurajskimi rycerzami” pożegnał się z kolei Santiago Danani. Argentyński libero w Zawierciu grał sezon, choć miał jeszcze ważną umowę na kolejny sezon. Skorzystał z zapisanej w jego kontrakcie klauzuli wykupu.

– Zaakceptował wybitnie lukratywną ofertę, którą otrzymał. Skupiliśmy się od razu na poszukiwaniu równie klasowego następcy, którego nazwisko ogłosimy już wkrótce. Trzeba podkreślić, że nasz libero do końca zachował pełny profesjonalizm i do ostatniej piłki sezonu dawał z siebie sto procent – wyjaśnił Baran.


Czytaj także:


Danani wystąpił w 50 spotkaniach „Jurajskich rycerzy”. Z powodu kontuzji nie wystąpił jedynie przeciwko Berlin Recycling Volleys w Lidze Mistrzów oraz LUK-owi Lublin i GKS-owi Katowice w PlusLidze. Sezon zakończył jako wicelider klasyfikacji najlepiej przyjmujących zawodników PlusLigi (wyprzedził go jedynie Luke Perry z Trefla Gdańsk). Miał 56,29 procent przyjęcia pozytywnego i 25,43 procent perfekcyjnego. Dobrze spisywał się w defensywie, broniąc łącznie w 50 meczach 335 piłek.

Pod kierunkiem trenera Michała Winiarskiego – który równolegle prowadzi kadrę Niemiec – zawiercianie zadebiutowali w Lidze Mistrzów. Fazę grupową zakończyli z najlepszym bilansem spośród zespołów z trzecich miejsc, a potem w barażu o ćwierćfinał musieli uznać wyższość skutecznie broniącej trofeum Grupy Azoty Kędzierzyn-Koźle. W kolejnym sezonie wystąpią w Pucharze CEV.


Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.