Miedź Legnica. Na dobrej drodze

W przygotowaniach do rundy wiosennej szkoleniowcy Miedzi Legnica nacisk położyli na grę defensywną.


„Miedzianka” ma za sobą dwa obozy przygotowawcze, w trakcie których szkoleniowcy wyciskali z piłkarzy siódme poty. Ta ciężka praca ma procentować w rozgrywkach ligowych.

– Oba zgrupowania udały się pod każdym względem – zapewnia II trener Miedzi, Jan Woś.

– Wykonaliśmy na nich sporo pracy, a warunki podczas zgrupowań były bardzo dobre. Wprawdzie trafiliśmy na fatalną pogodę, ale chwała organizatorom, że boiska zostały dobrze przygotowane i mogliśmy realizować swoje założenia. Dawno takiej zimy nie było, co jest na pewno sporym utrudnieniem, ale wszystko było w porządku. Procowaliśmy ciężko, powiedziałbym nawet, że bardzo ciężko. Zaskakujące, że chłopcy to bardzo dobrze znoszą, co widać choćby po naszych sparingach. Wyniki gier kontrolnych może nie są ważne, ale zawsze lepiej wygrać niż przegrać. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. O ile nic się nie wydarzy, to zostały nam dwa tygodnie do pierwszego meczu w I lidze. W najbliższym czasie będziemy skupiać się na mocy, szybkości i przede wszystkim poprawie organizacji gry.

W trakcie treningów i meczów kontrolnych sztab szkoleniowcy legniczan dużą uwagę poświęcał grze obronnej drużyny. Efekty w sparingach były budujące, bo w pięciu z nich Miedź nie straciła gola!

– Dobrze wiemy o tym, że wszystko zweryfikuje boisko w meczach ligowych – tonuje hurraoptymizm Jan Woś.

– Jesienią gra defensywna była naszą piętą achillesową. Strzelając bardzo dużo bramek, sporo też traciliśmy. Poprawa tego elementu, czyli organizacji gry całego zespołu w defensywie, jest naszym celem. Tracąc troszkę mniej goli, przy takiej skuteczności jaką mamy w ataku, możemy sięgnąć po większą zdobycz punktową.


Czytaj jeszcze: Przyzwyczajeni do zera

W ubiegłym tygodniu sprawdzany był piłkarz Lecha Poznań Kacper Andrzejewski, którego trener Jarosław Skrobacz widzi jako defensywnego pomocnika.

– My jesteśmy na „tak”, teraz piłka jest po stronie Lecha – powiedział szkoleniowiec Miedzi.


Na zdjęciu: Trenerzy Miedzi Jarosław Skrobacz (z lewej) i Jan Woś w trakcie przygotowań skupiali się na grze defensywnej zespołu.

Fot. www.miedzlegnica.eu