Miedź Legnica. Pogoń za bramkarzem

W kadrze zespołu trenera Dominika Nowaka pozostali tylko Ukrainiec Anton Kanibołockij oraz Jan Szpaderski. 21-letni wychowanek Broni Radom nie zagrał ani jednego meczu w LOTTO Ekstraklasie, natomiast aż 28 razy pojawił się między słupkami w meczach rezerw Miedzi, walczących w III lidze. Mało prawdopodobne, by ze Szpaderskim wiązano duże nadzieje w nadchodzącym sezonie w kontekście walki o powrót do ekstraklasy.

W zimowym okienku transferowym, jeszcze przed zakontraktowaniem Dżanajewa, jedną z rozważanych opcji było zatrudnienie Słowaka, Martina Polaczka. Teraz angaż 29-letniego golkipera, który 2,5 roku spędził w Zagłębiu Lubin (rozegrał w ekstraklasie 77 meczów) nie wchodzi podobno w rachubę. Sporządzono jednak listę – znajdują się na niej zarówno Polacy, jak i obcokrajowcy – potencjalnych kandydatów do gry w zespole z Legnicy. Ich przydatność do zespołu zweryfikują Dominik Nowak oraz trener bramkarzy, Aleksander Ptak.
Klub z Legnicy może wkrótce stracić kolejnych dwóch zawodników. Chodzi o Hiszpanów – Borję Fernandeza i Omara Santanę, którzy jednak mają z „Miedzianką” ważne kontrakty. Jeżeli dojdzie do transakcji, legniczanie znacząco podreperują swój budżet. Pierwszym z wymienionych interesuje się japoński drugoligowiec (Yokohama FC ?), natomiast Santanę chciałby pozyskać drużyna z izraelskiej ekstraklasy.

Miedź Legnica. Roman podziękował

Spadkowicz z ekstraklasy jest zainteresowany pozyskaniem Marcina Robaka. Doświadczony napastnik na razie nie zdołał porozumieć z działaczami Śląska Wrocław. W negocjacje z menedżerem niespełna 37-letniego snajpera włączył się podobno właściciel klubu z Legnicy, Andrzej Dadełło. Robak jest wychowankiem Konfeksu Legnica, ale w latach 2002-2005 grał u sąsiada zza między, czyli w III-ligowej wówczas Miedzi. Po rundzie jesiennej sezonu 2005/2006 przeniósł się do występującej w ekstraklasie Korony Kielce, dla której w ciągu 2,5 roku strzelił 19 bramek w 66 meczach ligowych.

 

Na zdjęciu: Miedź Legnica pozbyła się dwóch doświadczonych bramkarzy. Łykasz Sapela jest jednym z nich.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ