Miedź Legnica. Priorytetem wytrzymałość
Od trzech dni Miedź Legnica ładuje – dosłownie – akumulatory na zgrupowaniu w Szamotułach.
Drużyna trenera Jarosława Skrobacza od poniedziałku przebywa na zgrupowaniu w Szamotułach. Już pierwszego dnia obozu sztab szkoleniowy wyciskał z piłkarze siódme poty.
– W poniedziałek mieliśmy tylko jedną, ale bardzo ciężką jednostkę biegową, mocno pracując nad wytrzymałością – powiedział odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne asystent trenera Skrobacza, Wojciech Łobodziński.
– We wtorek wcześnie rano, bo już o godz. 7.00, rozpoczęliśmy na czczo trening biegowy. Później na boisku pracowaliśmy nad taktyką, a po południu zafundowaliśmy zawodnikom trening siły.
Sztab szkoleniowy „Miedzianki” wykorzystuje teraz dłuższą przerwę w rozgrywkach na realizację zadań, których nie można było wykonać latem, ze względu na wyjątkowo krótką przerwę między sezonami.
– Mamy teraz dużo więcej czasu niż latem – potwierdza Wojciech Łobodziński.
– Możemy poprawić się w każdym elemencie, nad czym pracujemy. Myślę, że ten obóz jest też szczególny z tego względu, że mamy tutaj wszystkich razem. Wszystko mogliśmy zaplanować z dużym wyprzedzeniem, dlatego tak dobrze idzie nam praca. Oczywiście minęły czasy, w których mówiło się, że na zapas nie da się wytrenować. Trzeba jednak trochę mocniej popracować, by później starczyło to na całą rundę.
Wręcz katorżnicze treningi zapewne dają się we znaki piłkarzom, lecz nikt nie narzeka. Szkoleniowcy nieustannie monitorują parametry piłkarzy, zaś nad ich zdrowiem czuwają fizjoterapeuci – Mateusz Kula i Maciej Kuczyński.
– Marudzenia ze strony zawodników nie słychać, ale widać po chłopakach, że jest ciężko – stwierdził popularny „Łobo”.
Czytaj jeszcze: Hewelt testowany w Szwecji
– Wszystko codziennie monitorujemy. System GPS pokazuje nam dystanse i intensywność pracy, ponadto monitorujemy pracę serca i tętno. Zbieramy po każdym treningu subiektywną ocenę zmęczenia zawodników. Obecnie wszystko wygląda bardzo dobrze, wszyscy znoszą obciążenia.
„Miedzianka” obóz w Szamotułach zakończy w sobotę, 30 stycznia. W drodze powrotnej drużyna z Legnicy zmierzy się z liderem II ligi, Górnikiem Polkowice. We wcześniejszych grach kontrolnych podopieczni trenera Jarosława Skrobacza mierzy się z trzecioligowcami. Zremisowali 4:4 ze Ślęzą Wrocław oraz rozgromili 7:0 MKS Kluczbork.
Fot. Facebook/Miedź Legnica
