Miedź Legnica. Replay mile widziany

Miedź w Pucharze Polski trafiła na Odrę Opole, którą przed dwoma miesiącami rozbiła na jej boisku.


Dzisiaj (środa, 22 września) o godzinie 19.00 na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy miejscowa Miedź zmierzy się z Odrą Opole w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Obie ekipy w tym sezonie grały już ze sobą – 30 lipca w ramach 1. kolejki Fortuna 1 Ligi Odra na własnym boisku przegrała z „Miedzianką” aż 1:4! Dwa gole dla zwycięskiego zespołu zdobył wówczas Krzysztof Drzazga, po jednym trafieniu dołożyli Maxime Dominguez i Kamil Zapolnik. Honorową bramkę dla opolan strzelił wówczas Krzysztof Janus z rzutu karnego.

– Nie powiedziałbym, że wygraliśmy tamto spotkanie gładko, ale na pewno było to wyraziste zwycięstwo – stwierdził II trener Miedzi, Radosław Bella.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie będzie to taki sam mecz. Być może Odra wyjdzie też w nieco zmienionym składzie, bo taka jest specyfika rozgrywek pucharowych, że często daje się w nich szansę graczom, którzy mniej grali w I lidze. Oni często są wówczas mocno zmotywowani, by pokazać swoją wartość. Dlatego przewidujemy, że nie będzie to łatwy mecz.

Odra szybko otrząsnęła się po dotkliwej porażce z „Miedzianką”. W drugiej kolejce opolanie pokonali na wyjeździe 3:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała. Do tej pory podopieczni trenera Piotra Plewni zdobyli w 9. kolejkach 14 punktów i zajmują w tabeli 8. miejsce.

– Myślę, że w przypadku meczu inaugurującego sezon możemy uznać, że był to po prostu falstart Odry – powiedział trener Bella.

– Ale pamiętajmy, że kiedy doszli nas na 1:3, mieli drugiego karnego. Gdyby pewne momenty spotkania inaczej się ułożyły, to być może dzisiaj nie rozmawialibyśmy o tym meczu jako o falstarcie Odry, tylko o dobrym początku.

W tym tygodniu pierwszy trener „Miedzianki” Wojciech Łobodziński włączył do kadry swojego zespołu dwóch zawodników z III-ligowych rezerw. To dwaj pomocnicy – 19-letni Tomasz Mamis i niespełna 21-letni (urodziny będzie obchodził 28 listopada) Holender Byron Burgering. Ten ostatni w lutym tego roku związał się z klubem z Legnicy trzyletnim kontraktem. Jest klasycznym skrzydłowym, może występować na obu stronach boiska.



Mamis jest wychowankiem Śląska Wrocław. W rundzie jesiennej ubiegłego sezonu występował w III-ligowej Polonii Nysa, zaś wiosną trafił do Ruchu Chorzów. W lipcu tego roku trenował w III-ligowej Stali Brzeg, a w sierpniu na zasadzie transferu definitywnego trafił do Miedzi i występował w jej rezerwach. W III lidze rozegrał 9 meczów, w których strzelił 4 bramki.

Na zakończenie informacja o decyzji administracyjnej Wojewody Dolnośląskiego, który na mecz pucharowy z Odrą zamknął trybunę C na stadionie w Legnicy. Decyzja ta ma związek z odpaleniem środków pirotechnicznych na trybunie C podczas niedawnego meczu ligowego Miedzi z ŁKS-em Łódź.


Na zdjęciu: Piłkarze Miedzi liczą, że w środę będą mieli powody do świętowania.

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus