Miedź Legnica. Spalone podejście

Miedź Legnica przegrała na własnym boisku sparing z drugoligowym KKS-em 1925 Kalisz.


W drugim meczu sparingowym rozegranym tego lata „Miedzianka” przegrała w Legnicy z II-ligowym KKS-em 1925 Kalisz 0:1. Zdobywcą „złotego” gola był Bartłomiej Putno, który w 82 minucie spotkania zmusił do kapitulacji testowanego w Miedzi bramkarza, Mateusza Abramowicza. Decyzję w sprawie niespełna 29-letniego golkipera sztab szkoleniowy Miedzi podejmie w najbliższych dniach.

Ponadto trener pierwszoligowca Wojciech Łobodziński na 20 minut wpuścił pomocnika Maxime’a Domingueza, który właśnie podpisał dwuletni kontrakt z drużyną znad Kaczawy. 25-letni Szwajcar ostatnio występował w zespole Neuchatel Xamax, a tak w ogóle jest wychowankiem FC Servette Genewa. – Wnikliwie obserwowaliśmy i analizowaliśmy grę tego zawodnika – powiedział trener „Miedzianki”, Wojciech Łobodziński. – Poświęciłem mu bardzo dużo czasu. To zawodnik do środka pola, bardzo dobrze wyszkolony technicznie, ze świetną lewą nogą, ale też z niezłym odbiorem piłki, a zależało mi właśnie na takim profilu środkowego pomocnika. Poza tym jest to zawodnik uniwersalny – bardzo dobrze radzi sobie jako typowy środkowy pomocnik, na pozycjach 6 i 8, ale też w razie potrzeby może grać wyżej i to jest jego duży atut.

Kolejny raz – poprzednio w meczu z Zagłębiem Lubin – trener Łobodziński do gry w podstawowym składzie desygnował 18-letniego wahadłowego, Szymona Stróżyńskiego z Akademii Piłkarskiej Miedzi. Od początku spotkania gospodarze mieli optyczną przewagę, bardzo aktywny w ofensywie był Michał Bednarski, kilka razy próbował strzelać Krzysztof Drzazga, ale ich starania nie przyniosły efektu bramkowego. Goście byli groźni tylko przy stałych fragmentach gry, ale praktycznie ani razu nie zagrozili poważnie bramce, której strzegł Paweł Lenarcik.

Po przerwie do „klatki” legniczan wszedł wspomniany wcześniej Anramowicz (poprzednio grał w IV-ligowym zespole niemieckim TSV Eintracht 1920 Stadtallendorf), ale długo był bezrobotny. Miedź była bliska otworzenia wyniku w 55. minucie, gdy Patryk makuch – po podaniu Macieja Śliwy – znalazł się w sytuacji sam na sam z Szymonem Czajorem, ale bramkarz KKS-u był szybszy i złapał piłkę. W 61 minucie po uderzeniu Marcina Garucha piłka minęła spojenie słupka z poprzeczką, a 10 minut później „Gary”  „zakręcił” dwoma rywalami w polu karnym i oddał strzał na bramkę rywali, lecz bramkarz gości i tym razem był na posterunku. Bardziej precyzyjny był Bartłomiej Putno, który w 82 minucie zdobył jedynego gola w tym meczu.

Bogdan Nather


Miedź Legnica – KKS 1925 Kalisz 0:1 (0:0)

0:1 – Putno, 82 min.

Sędziował Marek Opaliński (Lubin).

MIEDŹ (I połowa): Lenarcik – Hoogenhout, Biernat, Pojasek – Stróżyński, Lehaire, Tront, Carolina – Kaczmarek, Drzazga – Bednarski. II połowa: Abramowicz – Balcewicz, Matuszek, Aurtenetxe – Tupaj, Hamza, Garuch, Carolina (71. Dominguez) – Śliwa, Bruno Garcia – Makuch. Trener Wojciech ŁOBODZIŃSKI.

KALISZ (I połowa): Krakowiak – Smajdor, zawodnik testowany I, Gawlik, Żytko, Mączyński – Koczy, Łuszkiewicz, zawodnik testowany II, Radzewicz – Majewski. II połowa: Czajor – Waleńcik, Kendzia, Smoliński – Zawistowski, Borecki, Kamiński,  Staszak – zawodnik testowany, Maćczak, Putno. Trener Ryszard WIECZOREK.


Wyniki innych spotkań sparingowych:
  • GKS Tychy – Karwina 3:3 (0:1)
    Bramki: Kargulewicz (62, 84), Staniucha (73) – Jean (16), Szindelar (64), Zych (74)
  • Odra Opole – Ruch Chorzów 0:0
  • Zagłębie Sosnowiec – Podbeskidzie 1:2 (0:1)
    Bramki: Tanque (79) – Biliński (6, 52)
  • Korona Kielce – Widzew Łódź 2:0 (2:0) Bramki: Podgórski (2), Frączak (17)
  • GKS Katowice – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (0:0).
    Bramki: Boczek (52, samobójcza)
  • Górnik Polkowice – Śląsk Wrocław 0:0
  • Chojniczanka Chojnice – Stomil Olsztyn 3:1 (0:1)
    Bramki: Mikołajczak (72), Szopiński (76), Pląskowski (82) – Reiman (45, rzut karny)
  • Wisła Płock – Skra Częstochowa 3:0 (1:0)
    Bramki: Tomasik (44), Szwoch (54), Warchoł (83)

(pt)


Na zdjęciu: Przez kilka dni Miedź Legnica będzie sprawdzała bramkarza, Mateusza Abramowicza.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus