Miedź Legnica. Spokój i opanowanie

Po zakończeniu poprzedniego sezonu legnicką Miedź opuścili wszyscy bramkarze – Sosłan Dżanajew, Anton Kanibołockij i Łukasz Sapela. W ich miejsce najpierw pozyskano 23-letniego Mateusza Hewelta z Evertonu Liverpool, a potem zakontraktowano doświadczonego Łukasza Załuskę, który ostatnio występował w Pogoni Szczecin. To właśnie 37-letni golkiper ma być zaporą nie do sforsowania dla rywali. Po ostatnim sparingu z III-ligowym Mieszkiem Gniezno na oficjalnej stronie internetowej Miedzi Łukasz Załuska powiedział między innymi.

– Prawdziwy test i emocje przyjdą za tydzień. Mamy kilka dni, żeby poprawić wszystkie niedoskonałości. Na pewno skupimy się na sprawach taktycznych i myślę, że w sobotę o godz. 18.00 będziemy perfekcyjnie przygotowani do meczu z Odrą Opole. Trener Nowak już w naszej pierwszej rozmowie jasno zadeklarował, że cel w tym sezonie jest jasny. Dlatego związałem się z Miedzią, bo lubię grać o najwyższe cele. Nikt w zespole nie wyobraża sobie, że awansu nie będzie. Zrobimy wszystko, co tylko w naszej mocy, by za rok grać w ekstraklasie.

Miedź Legnica. Koncentracja nad taktyką

Ambasador Miedzi i jej były trener, Janusz Kudyba stwierdził: – Załuska będzie bardzo silnym punktem zespołu. Jako doświadczony bramkarz wchodzi do drużyny „z buta” i nie ma się czemu dziwić, bo to ograny zawodnik. W poprzednim sezonie z naszymi bramkarzami był prawdziwy rollercoaster, Załuska powinien dać zespołowi spokój i stabilizację. Wiadomo, że jak bramkarz jest pewny, to pewniejsze też są interwencje obrońców.

W ubiegłym tygodniu Miedź zgłosiła do rozgrywek I ligi 27-letniego pomocnika, Mateusza Zatwarnickiego. Wychowanek Chojniczanki pojawił się w Legnicy latem 2008 roku, gdy miał 16 lat. W pierwszym zespole pograł niewiele, tylko 14 meczów w II lidze i dziesięć w pierwszej. Po raz ostatni zagrał 6 czerwca 2015 roku w meczu z Chrobrym Głogów (1:3) i był autorem honorowego gola dla legniczan. Regularnie grywał natomiast w III-ligowych rezerwach „Miedzianki”. W ostatnim sezonie zagrał w 31 meczach na tym szczeblu rozgrywkowym i strzelił 7 goli. Zatwarnicki ma nikłe szanse, by przebić się do podstawowego składu, ale jako zmiennik może być pożyteczny. – Myślę, że Mateusz będzie takim dżokerem – przekonuje Janusz Kudyba. – Jest szybki, dobry technicznie. Grywał na lewej obronie lub pomocy, ale ja widziałbym go na „10”. To charakterny chłopak, dysponujący dobrym uderzeniem i z niezłą „zastawką”.

 

Na zdjęciu: Łukasz Załuska zapewne będzie dla rywali Miedzi zaporą trudną do sforsowania.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem