Miedź Legnica. Zatrucie „Miedzianki”

Lider Fortuna 1 Ligi po raz drugi w tym sezonie połamał sobie zęby w starciu ze Stomilem Olsztyn.


Przez 17 kolejek Miedź Legnica była drużyną niepokonaną w Fortuna 1 Lidze. Ostatniej porażki doznała 26 września ubiegłego roku w Olsztynie ze Stomilem (0:3) i od tamtej pory żaden zespół nie zdołał jej złamać. Drużyna trenera Wojciecha Łobodzińskiego połamała sobie zęby dopiero dzisiaj, a jej pogromcą był ponownie Stomil, chociaż w tabeli obie drużyny dzieli przepaść!

Do Legnicy drużyna trenera Piotra Jacka przyjechała bez Tomasza Tymosiaka, który w poprzednim meczu z Resovią Rzeszów doznał paskudnej kontuzji – 29-letni pomocnik złamał kość jarzmową, zatokową oraz górę i dół oczodołu. To oczywiste, że do końca bieżącego sezonu nie wybiegnie na boisko.

Piłkarze z Olsztyna udzielili moralnego wsparcia swojemu koledze z drużyny, wychodząc na rozgrzewkę w koszulkach z napisem „Tymo jesteśmy z Tobą”. I to Tymosiakowi zadedykowali niespodziewane zwycięstwo z liderem Fortuna 1 Ligi.

Od początku spotkania trwała wymiana ciosów. W 2 minucie minimalnie chybił celu Chuca, trzy minuty później Jonatan Straus (błąd Pawła Lenarcika) ostemplował słupek bramki Miedzi. W 18 minucie Kamil Zapolnik umieścił piłkę w bramce gości, ale był na spalonym i sędzia nie zaliczył tego trafienia.

W 44 minucie bramkarz Stomilu Kacper Tobiasz obronił groźny strzał Patryka Makucha (podawał Jens Martin Gammelby), a w doliczonym czasie I połowy drużyna znad Kaczawy w końcu dopięła celu. Podawał Chuca, a wyrok wykonał kapitan zespołu, Nemanja Mijuszković.

Nie zrażeni takim obrotem sprawy olsztynianie nie zamierzali składać broni. W 74 minucie Patryk Mikita trafił w spojenie słupka z poprzeczką, ale kilka minut później nie było już apelacji i Maciej Dampc strzałem z woleja z kilku metrów doprowadził do wyrównania. W 84 minucie Gammelby zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, arbiter Leszek Lewandowski podyktował „jedenastkę”, którą Mikita zamienił na gola, zapewniającego outsiderowi sensacyjne zwycięstwo w jaskini lwa!


Miedź Legnica – Stomil Olsztyn 1:2 (1:0)

1:0 – Mijuszković, 45+1 min, 1:1 – Dampc, 81 min, 1:2 – Mikita, 86 min (karny).

MIEDŹ: Lenarcik – Gammelby, Mijuszković, Aurtenetxe, Carolina – Śliwa, Tront, Lehaire (73. Matuszek), Zapolnik – Chuca (87. Bruno Garcia) – Makuch (78. Drzazga). Trener Wojciech ŁOBODZIŃSKI.

STOMIL: Tobiasz – Remisz (72. Dampc), Bwanga, Czajka (46. Lafrance), Straus – Mikita, Żwir, Spychała (57. Sobol), Shibata (46. Reiman), Moneta – Wójcik (72. Toporkiewicz). Trener Piotr JACEK.

Sędziował Leszek Lewandowski (Zabrze). Widzów 3099. Żółte kartki: Lehaire, Carolina, Bruno Garcia – Bwanga, Żwir.


Fot. twitter Miedzi