Między Sandecją a Wigrami – zimowe plany GieKSy

– To będzie „dzień organizacyjny”. Nazajutrz ruszamy pełną parą – kreśli plany trener Dariusz Dudek. „Pełna para” oznacza de facto prawie czterotygodniowe „zgrupowanie dochodzeniowe” na własnych obiektach.

Zbiórka o 8.30, wspólne śniadanie, podwójna dawka treningowa przedzielona obiadem. Koniec zajęć ok. 18.00 – oto wstępny program każdego dnia. A zaraz potem (najpewniej 8 lutego) – wylot na zgrupowanie do Turcji. Ostatnie szczegóły są jeszcze dogrywane; obóz potrwać ma 9-10 dni, w jego trakcie GieKSa chce zagrać 3 sparingi.

– W tym roku koszt przelotu dość znacząco wzrósł w porównaniu z poprzednią wyprawą – mówił nam przy okazji gali „Złotych Buków” prezes Marcin Janicki, wyjaśniając przedłużający się okres finalizowania umowy w sprawie wspomnianego obozu na tureckiej riwierze. Klub po prostu szuka najkorzystniejszej finansowo oferty lotniczej.

Przewidywany – acz przecież jeszcze w stu procentach nie potwierdzony – termin zgrupowania nie sprzyja też ostatecznemu zatwierdzaniu planu sparingów. Wiadomo na pewno, że serię gier kontrolnych katowiczanie rozpoczną 19 stycznia potyczką z Sandecją. 25 stycznia ich rywalem będzie czeski drugoligowiec, FK Trzyniec.

Na początku lutego – tu konkretne terminy jeszcze są do „przyklepania” – GieKSiarze zmierzą się z Podbeskidziem oraz Odrą Opole. Na 16 lutego w kalendarzu zapisana jest sparing z GKS-em Bełchatów, ale – ze względu na Turcję – będzie musiała zostać przełożona.

– Chciałbym, aby – poza trzema meczami na obozie – drużyna w kraju rozegrała siedem, może osiem spotkań – mówi Dariusz Dudek. Rozgrywki o punkty wznowione zostaną 2 marca, na „dzień dobry” zespół z Bukowej czeka wyprawa na „polski biegun zimna”, do Suwałk.