MKS Dąbrowa Górnicza. Debiutant z USA

W Dąbrowie Górniczej, po zatrudnieniu trenera Alessandro Magro, budowa zespołu na nowe rozgrywki idzie pełną parą.


Najnowszymi nabytkami zostali Mazurczak oraz Nowakowski. Zwłaszcza zatrudnienie tego pierwszego to ciekawy transfer. Mazurczak nigdy nie grał w naszej lidze. Wychowywał się w USA, ale ma polski paszport. Jest absolwentem uczelni Wisconsin-Parkside, w której spędził cztery lata. Potem trafił do Europy. 26-latek grał w greckiej Kavalii, II lidze niemieckiej (BV Cheminitz 99), drugiej lidze hiszpańskiej (Caceres Patrimonio de la Humanidad) i ostatnio w holenderskiej ekstraklasie. W ostatnich rozgrywkach dla Aris Leeuwarden średnio rzucał 16,6 pkt i miał 5,5 zbiórki oraz 5,5 asysty. W 2017 roku koszykarzem zainteresował się Mike Taylor, trener naszej kadry. Powołał go na zgrupowanie przed EuroBasketem w Finlandii. Wystąpił nawet w dwóch sparingach. Na mistrzostwa Europy jednak nie pojechał. Taylor zrezygnował z niego tuż przed turniejem.

Michał Nowakowski to z kolei to gracz ograny w Energa Basket Lidze, a MKS będzie już jego siódmym klubem w ekstraklasie. Wcześniej bronił barw AZS-u Politechniki Warszawskiej, Czarnych Słupsk, Kinga Szczecin, Anwilu Włocławek, BM Slam Stali Ostrów Wlkp. i Enei Astorii Bydgoszcz. Ostatni sezon w barwach zespołu z Bydgoszczy był jego najlepszym w karierze. Notował średnio 10 punktów i 3,1 zbiórki w każdym spotkaniu. Dodajmy, że dąbrowianie „wyścig’ o 32-letniego skrzydłowego wygrali m.in. z Asseco Arką Gdynia.


Przeczytaj jeszcze: Łowca punktów


– Do przyjścia do drużyny skłonił mnie trener Magro. Odbyłem z nim kilka rozmów telefonicznych i bardzo spodobała mi się jego wizja i to, co chce przekazać i prezentować – wyjaśnił Nowakowski.

Wcześniej umowy z MKS-em podpisali Bośniak z chorwackim paszportem, skrzydłowy Ivan Karacić oraz amerykański rzucający Elijah Wilson.


Fot. Piotr Kieplin / PressFocus