Byli to: Paweł Gierak, Kamil Nitkiewicz, Bartosz Szepeta i Kamil Nykiel. Z zespołem trenera Dariusza Surmińskiego pożegnał się natomiast wychowanek klubu, Miłosz Reisch, który przeniósł się do Agroplonu Głuszyna.

W trakcie letnich meczów sparingowych testowani byli: obrońca Grzegorz Wachowiak (Ostrovia Ostrów Wielkopolski), pomocnicy Arkadij Herasymow (grał m.in. w Granicy Ruptawa, Pniówku Pawłowice i Górniku Piaski), Kamil Witkowski (Soła Oświęcim), Denis Luptak (TOR Dobrzeń Wielki), napastnik Patryk Palat (KKS Kalisz) oraz bramkarz Bartosz Sekuła (Górnik Zabrze).

Nadszedł jednak czas wyborów, bo rozgrywki ligowe ruszają już 3 sierpnia. – Jestem bardzo zadowolony z przebiegu dotychczasowych gier kontrolnych – przyznał trener [Dariusz Surmiński]. – Wszyscy zawodnicy, których sprawdzaliśmy, podeszli do meczów bardzo poważnie i wykazali się dużym zaangażowaniem. Szczególnie cieszy mnie realizacja założeń taktycznych. Na tym elemencie gry skupiamy się szczególnie, ponieważ to on sprawiał nam najwięcej problemów w poprzednim sezonie. Oprócz treningów, niektórzy zawodnicy po raz pierwszy spotkali się na boisku, ale niektóre ich akcje pokazały, jakby grali już ze sobą nie jeden raz. Ten etap testowania i układania drużyny mogę uznać za zrealizowany.

Środowy sparing ze Stalą Brzeg sprawił, że sztab szkoleniowy MKS-u Kluczbork wytypował kandydatów do gry w swoim zespole w nadchodzącym sezonie. Trener Surmiński chwalił przede wszystkim Herasymowa. – To typowa boiskowa „szóstka”, ze sporymi inklinacjami do gry do przodu. Prezentował się bardzo równo i byłby dla nas wzmocnieniem – powiedział szkoleniowiec III-ligowca.

MKS Kluczbork jedną nogą w IV lidze. Może liczyć tylko na cud

Ponadto sztab szkoleniowy jest zdecydowany na Kamila Jurasika i Denisa Luptaka. – Ci piłkarze dobrze radzą sobie na swych nominalnych pozycjach, czyli na skrzydłach, ale mogą też zagrać na klasycznej „dziewiątce” i takich wariantów też z powodzeniem próbowaliśmy – stwierdził Dariusz Surmiński.

Na liście życzeń szkoleniowca z Kluczborka znalazł się także Adrian Kowalski, który wystawiany był w ataku, chociaż nominalnie jest środkowym pomocnikiem. W sobotnim sparingu z Ruchem Zdzieszowice będzie sprawdzany napastnik, Patryk Palat. Trenerzy z Kluczborka wciąż poszukują bramkarza. Do tej pory zespół MKS-u rozegrał trzy sparingi: z LZS-em Starowice 3:1 (bramki zdobyli: Norbert Jaszczak 2, Bartosz Szepeta), Agroplonem Głuszyna 3:2 (Denis Luptak, Grzegorz Wachowiak, Adrian Kowalski) i ze Stalą Brzeg 1:1 (Jaszczak). Poza wspomnianym meczem ze „Zdzichami”, MKS towarzysko zmierzy się jeszcze z OKS-em Olesno (24 lipca) i Małąpanwią Ozimek (27 lipca).

Zaplanowany na 3 sierpnia sparing z MKS-em Wołczyn został odwołany. Tego dnia kluczborczanie mają zainaugurować rozgrywki ligowe, ale wiele wskazuje na to, że do Zdzieszowic pojadą w innym terminie. Prezes Waldemar Sosin już sondował w Śląskim ZPN możliwość przełożenia meczu z Ruchem i wstępną zgodę otrzymał.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ