Młoda strzelba. Potrzeba skuteczności. Napiszą historię?!
Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.
Młoda strzelba
Powoli kończy się pierwsza część rozgrywek czyli runda jesienna. Za piłkarzami 15 ligowych kolejek. Jeśli chodzi o najlepszych strzelców, to szału nie ma. Z ośmioma trafieniami na koncie na czele stawki dwójka Hiszpanów: Davo z Wisły Płock i Jesus Imaz z Jagiellonii Białystok. W ostatnich pięciu latach napastnicy z Hiszpanii aż trzy razy sięgali po koronę króla strzelców ekstraklasy, żeby wymienić Carlitosa w sezonie 2017/18, Igora Angulo rok później, no i Ivi Lopeza w poprzednich rozgrywkach. Ostatnim królem strzelców był Marcin Robak, wtedy Lech Poznań w rozgrywkach 2016/17, ale tytuł zdobył wspólnie z Marco Paixao. Ostatni samodzielny król strzelców Polak w naszej lidze to… Kamil Wilczek w 2015 roku. Teraz po pół tuzina trafień na koncie ma walczący o wyjazd do Kataru Kamil Grosicki, Jakub Łukowski, Bartosz Nowak i Szymon Włodarczyk. Obecność tego ostatniego w tym zacnym gronie może być zaskoczeniem. Więcej w „Sporcie”
Potrzebna skuteczność
Trener Aleksandar Vuković oraz kibice śląskiej drużyny potrzebują zdrowego i skutecznego snajpera. Od początku ponownej przygody Wilczka w Gliwicach oczekiwania były spore. Drużyna po odejściu Jakuba Świerczoka miała problemy ze skutecznym egzekutorem, a Kamil z racji swoich dokonań i zdobytych doświadczeń za granicą, wyglądał na idealny wybór. Ile mogą znaczyć bramki zdobywane przez tego napastnika pokazują mecze, w których… strzelał on gole. W poprzednim sezonie było to pięć bramek i obecnie też jest pięć. Najważniejsze jest jednak to, że gdy do bramki rywala trafia Wilczek, to Piast zawsze punktuje – wygrywa, lub w najgorszym scenariuszu remisuje. Dzięki trafieniom w tym sezonie w meczach ze Stalą Mielec, Górnikiem Zabrze i ostatnio Koroną Kielce, gliwiczanie zdobyli pięć punktów. Remis z Koroną generalnie niewiele dał drużynie, która wobec innych wyników osunęła się na spadkowe miejsce. Dlatego w tym miesiącu gliwiczanie koniecznie muszą powiększyć swój dorobek. Więcej w „Sporcie”
Napiszą historię?
Jeżeli Lech Poznań pokona dziś Villarreal w meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, to nie będzie już żadnych wątpliwości. Mistrz Polski na pewno zagra w fazie pucharowej trzecich co do ważności europejskich rozgrywkach. Tak byłoby, rzecz jasna, najlepiej. Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, bo przecież zespół z Hiszpanii, to bezapelacyjnie najlepszy zespół w grupie i drużyna, która w ostatnich latach grała na bardzo wysokich szczeblach rywalizacji bardziej prestiżowych rozgrywek. Nawet, jeżeli w Poznaniu zespół Quique Setiena zagra w rezerwowym składzie, a jest to prawdopodobne, to pokonać „Żółtą łódź podwodną” będzie drużynie „Kolejorza” niezwykle ciężko. Remis, to rezultat, który pozwoli zachować Lechowi realną szansę na awans, ale wówczas kibice poznańscy będą z niepokojem śledzić wydarzenie w Beer Szewie, gdzie Hapoel podejmuje Austrię Wiedeń. Więcej w „Sporcie”
Jeszcze w czwartkowym numerze „Sportu”:
- Benjamin Kallman do Cracovii trafił 2 lipca. Nie był z drużyną Jacka Zielińskiego na letnim zgrupowaniu, bo… grał w fińskiej ekstraklasie
- Pauzującego za kartki Macieja Sadloka w sobotnich derbach w Tychach może zastąpić Remigiusz Szywacz, który zwycięstwo z GieKSą obejrzał z wysokości trybun, ale wrócił już do treningów
- Liverpool nie pozwolił Napoli na awans z kompletem punktów, ale zajął drugie miejsce w grupie. Niechlubny rekord „Strażników” z Glasgow
- Piłkarscy kibice w tak futbolowym kraju jak Ghana, czterokrotnym mistrzu kontynentu i ekipie, która na mundialu w Katarze po raz czwarty zagra z najlepszymi, mogą się w ostatnim czasie czuć, jak jadąc rollercoastarem
- Ogłoszono, że piłkarz reprezentacji Francji i Juventusu Turyn Paul Pogba nie wystąpi z powodu kontuzji w rozpoczynającym się 20 listopada mundialu
- Wybory prezydenckie w „Kraju kawy” otarły się – jak wszystko inne w Brazylii – o futbol. A wszystko wywołało niemałą burzę
- Siódemka mnożona przez tysiąc. Rozmowa z wieloboistką Adrianną Sułek, m.in. wicemistrzynią Europy z Monachium
- Śląsk Wrocław mimo prowadzenia 10 punktami z Tur Telekom Ankara znów przegrał. To jego czwarta porażka w czwartym meczu w rozgrywkach Pucharu Europy koszykarzy
- Wyniki Wilfredo Leona są w normie – poinformował jego klub Sir Safety Susa Perugia. We wtorek w meczu o Superpuchar Włoch z Cucine Lube Civitanova (3:2) reprezentant Polski poślizgnął się, atakując piłkę, upadł i mocno uderzył głową o parkiet
Foto główne: Mateusz Porzucek/PressFocus