Możliwy kompromis? Bardziej konkretni. „Jedenastek” nie trenuje

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Możliwy kompromis?
Damian Kądzior
Fot. Łukasz Sobala / PressFocus

Zakończyła się saga z transferem Roberta Lewandowskiego, ale na polskim podwórku trwa o wiele, wiele mniejsza saga z przyszłością Damiana Kądziora. Przypomnijmy, mistrz Polski po zakończeniu sezonu mocno zainteresował się czołowym piłkarzem Piasta. Przedstawiono dwie oferty, w tym jedną wręcz „śmiesznie” niską. W odpowiedz Piast przedstawił swoje oczekiwania, które mocno rozmijały się z propozycjami drugiej strony. W dodatku Kądzior przez cały okres przygotowawczy borykał się z urazem, a Lech zdążył już odpaść z eliminacji Ligi Mistrzów. Gdy wydawało się, że poznański klub powie pas… wrócono do rozmów. Więcej w „Sporcie”


Bardziej konkretni
Szymon Włodarczyk
Fot. Lukasz Sobala / PressFocus

Słowo „skuteczność” padło po meczu z ust Bartoscha Gaula wielokrotnie. Właśnie ten aspekt jako kluczowy dla porażki wskazał nowy szkoleniowiec Górnika. Modna ostatnimi czasy statystyka goli oczekiwanych pokazała, że w poniedziałkowym spotkaniu zabrzanie zasłużyli na 0,82 gola. Cracovia? Na 1,07. Mimo tego „Pasy” zwyciężyły 2:0, co stawia pewne znaki zapytania przy postawie górnośląskiej drużyny. – Myślę, że wynik meczu można łatwo wytłumaczyć – uśmiechnął się na konferencji prasowej Bartosch Gaul. Więcej w „Sporcie”


„Jedenastek” nie trenuje
Matvei Igonen
Fot. Tomasz Kudala / PressFocus

Bramkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała Matvei Igonen miał pełne prawo być po inauguracyjnym spotkaniu sezonu (jego drużyna mierzyła się z Arką Gdynia) jednym z najbardziej niezadowolonych piłkarzy ekipy spod Klimczoka. Estończyk nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy jedynym w tym meczu golu, jakiego zdobyli przyjezdni. Pod koniec spotkania Igonen obronił jednak rzut karny i właśnie dlatego mocno żałował, że spotkanie zakończyło się porażką jego zespołu. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w środowym numerze „Sportu”:
  • Piłkarze Pogoni przygotowują się do pucharowego pojedynku z Broendby IF oraz ligowego ze Śląskiem Wrocław
  • Trener Cracovii Jacek Zieliński jest zadowolony z udanej inauguracji sezonu i gry trójki debiutantów
  • W inauguracyjnej kolejce nowego sezonu Śląsk Wrocław zremisował w Lubinie z Zagłębiem i jego piłkarze nie do końca są zadowoleni z wyniku
  • Po inauguracji sezonu piłkarze „Białej gwiazdy” wiedzą już co ich czeka w I lidze
  • W Sosnowcu cieszą się z udanej inauguracji sezonu
  • Adrian Błąd przyznaje, że skoro w poprzednim sezonie GieKSa uplasowała się na 8. miejscu, to celem na obecny musi być wyższa pozycja
  • Kilka tygodni wystarczyło, aby opinie o pracy dyrektora sportowego Hasana Salihamidzicia uległy zmianie
  • Już ponad 100 mln euro wydał na nowych zawodników Tottenham, a ponadto pozyskał trzech kolejnych graczy, za których płacić nie musiał
  • Paulo Dybala znalazł nowy klub, ale już nie chciał numeru po klubowej legendzie
  • Bytomianie to królowie III-ligowego okna transferowego. – Doszło do nas kilku świetnych jak na ten poziom rozgrywkowy piłkarzy – przyznaje trener Ryszard Wieczorek
  • Od głównego nurtu wydarzeń w polskim hokeju jest daleko – po zakończeniu kariery Łopuski podjął pracę w zupełnie innej, pozasportowej branży – ale chętnie by wrócił…
  • Biało-czerwoni czwartkowym meczem z Iranem rozpoczynają walkę o pierwszy triumf w Lidze Narodów. – Musimy rzucić wszystko, co mamy. Być agresywni od początku do końca – podkreślił Paweł Zatorski, libero naszej drużyny

Foto główne: Tomasz Kudala / PressFocus