MŚ w Planicy: Medal dla Polaka na dużej skoczni!

Słoweniec Timi Zajc został mistrzem świata w rywalizacji na dużej skoczni. Brązowy krążek zdobył Dawid Kubacki.


Emocji było co niemiara. Po pierwszej serii konkursu na dużej Bloudkovej Velikance mieliśmy aż trzech zawodników w czołowej dziesiątce. Dziewiąte miejsce zajmował Piotr Żyła, mistrz świata ze skoczni normalnej. Na szóstym miejscu klasyfikowany był Kamil Stoch, a czwartą pozycję zajmował Dawid Kubacki. Wicelider klasyfikacji generalnej tracił 2,9 punktu. Warto podkreślić, że do serii finałowej dostał się również Aleksander Zniszczoł, który plasował się na półmetku rywalizacji na 22. miejscu.

W rywalizacji finałowej ostatni z wymienionych naszych reprezentantów stracił jedną pozycję. Żyła zachował 9. miejsce, a dwaj pozostali Polacy walczyli o medale. Stoch, po swoim skoku – 134,5 metra – objął prowadzenie, ale po chwili zwolnił go z tej funkcji Dawid Kubacki. Na górze zostało jeszcze trzech zawodników. Halvor Egner Granerud pokpił jednak sprawę. 130 metrów Norwega oznaczało, że wyląduje on poza podium i wtedy wiadomo było, że Polak zdobędzie medal. Timi Zajc, następnie, zaatakował zdecydowanie. 137 metrów oznaczało prowadzenie.

Słoweniec rzucił prowadzącemu po pierwszej serii Ryoyu Kobayashiemu bardzo poważne wyzwanie i Japończyk nie udźwignął presji. Skoczył 129,5 metra i o złocie mógł zapomnieć. Pokonał Dawida Kubackiego o zaledwie 0,6 punktu. W ten sposób Polak zdobył brąz, a tuż za jego plecami uplasował się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski przegrał medal o 4,1 punktu. Jego dobra postawa w Planicy jednak cieszy. Szczególnie w kontekście jutrzejszego konkursu drużynowego. Polacy, jako jedyni, wprowadzili w konkursie indywidualnym na dużej skoczni aż trzech zawodników do pierwszej dziesiątki.


Fot. Rafał Oleksiewicz/PressFocus