Musi pokazać moc

Bliski angażu w ekipie ze Stadionu Ludowego jest były reprezentant Polski, Adam Kokoszka. 31-letni defensor przejdzie dzisiaj badania medyczne i zostanie poddany testom wydolnościowo-szybkościowym. Ich wyniki będą miały decydujące znaczenie w określeniu najbliższej przyszłości zawodnika.

Załatwiony w Gliwicach

W czerwcu Kokoszce wygasł kontrakt ze Śląskiem Wrocław. Klub nie zdecydował się na prolongatę umowy. Miało to związek przede wszystkim z kłopotami zdrowotnymi środkowego obrońcy. Ostatni mecz rozegrał 6 maja 2017 roku na stadionie Piasta Gliwice. Doznał w tamtym spotkaniu kontuzji kolana po starciu z Michalem Papadopulosem. Przeszedł dwa zabiegi chirurgiczne. Najpierw zrekonstruowano mu więzadła. Kiedy po operacji wytworzyły się zrosty, trzeba było dodatkowo „wyczyścić” staw w trosce o przywrócenie jego pełnej ruchomości.

Plotki chybione

Na początku bieżącego miesiąca zawodnik ćwiczył gościnnie z Wisłą Kraków, której jest wychowankiem. Spekulowano, że zostanie tam na dłużej – ostatecznie do podpisania kontraktu jednak nie doszło. Nieco wcześniej, pod koniec czerwca, trenował dwa dni z GKS-em Katowice i zagrał z tym zespołem w sparingu z GKS-em Bełchatów. Plotki na temat jego ewentualnych przenosin na Bukową powróciły wczoraj, ale już wiemy, że okazały się chybione. Choć tylko z lekka, bo – jak już wiemy – chodzi o klub zza miedzy.

Licznik nabity

Kokoszka do tej pory zagrał w ekstraklasie 161 meczów i strzelił sześć goli. Tyle samo spotkań w krajowej elicie miał Piotr Polczak (obecnie najbardziej doświadczony gracz Zagłębia), kiedy podpisywał przy Kresowej kontrakt tuż przed startem bieżącego sezonu. Kokoszka legitymuje się jednak okazalszym bilansem gier w drużynie narodowej. W biało-czerwonych barwach wystąpił 11 razy i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Sosnowiczanie po awansie do ekstraklasy mieli w kadrze samych niedoświadczonych stoperów. Grę w ekstraklasie miał za sobą jedynie Mateusz Cichocki (31 występów), który… od początku tego sezonu siedzi na ławce rezerwowych. Dla Arkadiusza Jędrycha krajowa elita to nowość, podobnie jak dla wychowanka klubu – Igora Krzykowskiego. W najwyższej klasie rozgrywkowej siedem meczów zaliczył wprawdzie Rafał Makowski (obecnie Radomiak Radom), ale jako defensywny pomocnik. Przy Kresowej przekwalifikowany został na stopera wyłącznie powodu silnej konkurencji w środku pola.

Pozyskanie Kokoszki mogłoby więc wydatnie wzmocnić rywalizację o miejsce w centrum formacji obronnej. Pytanie tylko, jak wypadnie w testach fizycznych zawodnik, który na placu boju nie pojawił się od kilkunastu miesięcy…

 

Na zdjęciu: U schyłku czerwca Adam Kokoszka założył barwy GKS-u Katowice. Tylko na chwilę…