Czas pracuje na naszą korzyść

Kibice Górnika liczyli, że derbowe spotkanie z Piastem będzie kolejnym, w którym zespół prowadzony przez Marcina Brosza zdobędzie ważne ligowe punkty. Tak się jednak nie stało. Gliwiczanie wypunktowali w derbach zabrzan, zwyciężając 2:0.

Szkoda niewykorzystanych szans

– To bardzo przykra porażka. Zaczęliśmy przecież mecz z Piastem w dobrym stylu, wypracowując sobie kilka bramkowych okazji. Niestety, nie udało się ich zamienić na bramki, a w futbolu jest tak, że jeżeli ty nie strzelasz, to robi to rywal i tak było w tym wypadku. Pierwsza bramka zdobyta przez przeciwnika zniweczyła nasz plan na to spotkanie – mówi Giannis Mystakidis.

24-letni piłkarz walczącego o tytuł mistrza kraju PAOK Saloniki, jest do Górnika wypożyczony do końca sezonu, z opcją transferu definitywnego. Na razie wystąpił w 5 ekstraklasowych grach i w pucharowym meczu z Lechią. Na początku wchodził na boisko z ławki rezerwowych, mecze z Wisła Kraków i Pogonią Szczecin. Teraz gra już w wyjściowym zestawieniu.

Z Piastem pokazał się w I połowie, kiedy wypracował bardzo dobrą pozycję Igorowi Angulo. Dobrze wrzucił z prawej strony, ale najlepszy snajper zabrzan, choć głową trafił celnie, to jednak uderzana przez niego piłka została sparowana przez świetnie broniącego Frantiszka Placha.

– Na pewno łatwiej grałoby się, gdybyśmy zdobyli bramkę. Musimy wykorzystywać stwarzane przez siebie sytuacje, tym bardziej, że przecież było ich kilka. Teraz trzeba się skupić na pracy i na jak najlepszym przygotowaniu do nadchodzącego spotkania z Lechem – mówi były młodzieżowy reprezentant Grecji.

Będzie lepiej

Mystakidis uważa, że czas gra na korzyść Górnika. – Tak naprawdę jesteśmy ze sobą razem dopiero od miesiąca. Za nami kilka spotkań, w których pokazaliśmy się z niezłej strony. Są punkty, są wyniki, a z czasem powinno być jeszcze lepiej. Z Piastem nie wyszło, ale z każdym kolejnym meczem czy treningiem będziemy lepiej zgrani, będziemy się lepiej rozumieć. Jestem optymistą jeśli chodzi o czekające nas spotkania – mówi grecki zawodnik.

 

Na zdjęciu: Giannis Mystakidis liczy na zwycięstwa w barwach Górnika.