Na kogo trafi Legia? Potencjalni rywale już znani

Już 9 sierpnia dowiemy się, z kim w I rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów zagra Legia Warszawa – wtedy odbędzie się losowanie. Jej potencjalnych rywali poznaliśmy w miniony czwartek (podajemy za onet.pl). Legia omija rundę wstępną, w której zmierzą się mistrzowie czterech najsłabszych państw – Irlandii Północnej, San Marino, Kosowa i Andory.


Przypomnijmy, że w tym roku – ze względu na pandemię – w pierwszych trzech rundach nie będzie rywalizacji systemem mecz i rewanż. Odbędzie się tylko jeden mecz, a o jego lokalizacji również zadecyduje losowanie. Dopiero od czwartej rundy nastąpi powrót do zwyczajowego systemu. Ale… czy Legia do do tej fazy dotrwa?

Mistrz Polski przystąpi do gry 18 lub 19 sierpnia i w pierwszej rundzie będzie rozstawiony. Dzięki temu uniknie takich zespołów, jak Celtic Glasgow, Astana, Łudogorec Razgrad, czy Crvena Zvezda Belgrad.


Przeczytaj jeszcze: Ale się obłowią!


A oto potencjalni rywale Legii: CS Fola Esch (Luksemburg), Djurgardens IF (Szwecja), Linfield FC (Irlandia Północna), Buducnost Podgorica (Czarnogóra), Flora Tallin (Estonia), Dinamo Brześć (Białoruś), Riga FC (Łotwa), Connah’s Quay Nomads FC (Walia), Klaksvik (Wyspy Owcze), Europa FC (Gibraltar), NK Celje (Słowenia), Ararat Erywań (Armenia), Kuopion Palloseura (Finlandia), KR Reykjavik (Islandia), KF Tirana (Albania), FK Sileks (Macedonia), Froiana FC (Malta).

Patrząc na nazwy klubów (i kraje pochodzenia), trudno powiedzieć, że przed Legią stoi banalne zadanie. Lekceważyć nikogo nie można, zresztą czy można tak czynić w odniesieniu np. do mistrza Szwecji, Czarnogóry, Albanii… Wymieniać można by jeszcze długo, ale i tak najrozsądniej byłoby odwołać się do niedawnych, bardzo smutnych doświadczeń naszych reprezentantów w europejskich pucharach. Sama Legia miałaby na ten temat dużo do powiedzenia… Ale inne nasze kluby także.