Na medal muszą poczekać

MB Zagłębie Sosnowiec czwartą drużyną w kraju. W walce o brąz za mocny okazał się zespół z Gorzowa Wlkp.


Sosnowiczanki w rywalizacji o medale nie sprawiły niespodzianki. Najpierw, w półfinale, dwukrotnie przegrały z BC Polkowice, a w starciach o trzecie miejsce nie sprostały PolskiejStrefieInwestycji Enei.

Rywalizacja o brąz odbywała się do dwóch zwycięstw. W Gorzowie wygrały miejscowe 85:89, od razu stawiając zawodniczki BM Zagłębia pod ścianą. Wydawało się jednak, że we własnej hali będą w stanie doprowadzić do trzeciego meczu. I zrobiły wszystko, by tak się stało. Od pierwszej minuty grały z ogromnym poświęceniem, by dorównać faworyzowanym rywalkom.

Toczyły z nimi wyrównany bój. Jak zwykle ich akcje napędzała niestudzona Jessica January. Amerykanka była wszędzie. Prowadziła grę, punktowała, walczyła o zbiórki i asystowała. Po drugiej stronie parkietu imponowała z kolei Australijka, Alanna Smith. Ich pojedynki były ozdobą starcia. Lepsze statystyki miała January. Mecz zakończyła z dorobkiem 24 punktów, 12 zbiórek i 7 asyst. Smith natomiast rzuciła 21 „oczek”, miała 14 zbiórek i 3 asysty. Po ostatnim gwizdku sędziego cieszyła się jednak tylko ta druga.

Spotkanie było bardzo wyrównane. Żadna z ekip nie potrafiła wywalczyć większej przewagi niż kilka punktów. Prowadzenie zmieniało się praktycznie, co akcję. W 17 minucie miejscowe zdołały jednak „odskoczyć” na sześć punktów (30:24). Ale i ta przewaga nie wystarczyła, choć sosnowiczanki długo skutecznie odpierały ataki przyjezdnych. W połowie trzeciej kwarty znów był jednak remis.

W ostatnich 10 minutach role się odwróciły. To PolskaStrefaInwestycji Enea zaczęła przejmować inicjatywę i coraz częściej była na prowadzeniu.

Na niespełna 3,5 minuty przed końcową syreną gorzowianki wygrywały 59:57. Kolejne minuty okazały się decydujące. Miejscowe miały kilka okazji, by zniwelować straty. Nie wykorzystały ich – m.in. niecelny rzut Miroslavy Mistinovej – co się zemściło. W odpowiedzi „trójkę” trafiła Wiktoria Keller. Przyjezdne odskoczyły na pięć punktów. Przewaga okazała się wystarczająca, choć po rzucie zza linii 6,75 m sosnowiczanki zbliżyły się na trzy „oczka” (62:65), a do końca pozostawało jeszcze sporo czasu, bo 55 sekund. Ostatnie słowo należało jednak do zawodniczek z Gorzowa Wlkp. Wynik ustaliła z linii rzutów wolnych Zoe Wadoux.


Mecz o 3. miejsce

MB Zagłębie Sosnowiec – PolskaStrefaInwestycji Enea Górzów Wlkp. 62:67 (17:19, 17:13, 14:15, 14:20)

SOSNOWIEC: Wnorowska 3 (1×3), January 24 (1×3), Zempare 8, Urbaniak-Dornstauder 10, Mistinova 10 (1×3) – Jarząb 7 (1×3), Grzenkowicz, Wojtylas. Trener Jorge ARAGONES.

GORZÓW WLKP.: Horvat 9 (1×3), Wadoux 10 (2×3), Smith 21 (2×3), Keller 5 (1×3), Allen 19 (1×3) – Bazan 3 (1×3), Śmiałek. Trener Dariusz MACIEJEWSKI.


Fot. Marcin Bulanda/PressFocus