Na Turków bez Syprzaka

Bez obrotowego PSG w środę w Eskisehir biało-czerwoni inaugurują wreszcie eliminacje do mistrzostw Europy. Po sobotnim rewanżu chcą mieć w tabeli 4 punkty.


Selekcjoner Patryk Rombel jeszcze w niedzielę spośród 20 zawodników przebywających na zgrupowaniu w Płocku wybrał szesnastu na pierwsze z dwóch spotkań kwalifikacji mistrzostw Europy 2022 – w środę (godzina 17.00) w Eskisehir. Na rewanż z Turkami w sobotę w Płocku (20.00) może dojść korekt. Na liście zabrakło obrotowego Kamila Syprzaka, który tydzień temu walczył ze swoim PSG w turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii (paryżanie zajęli 3. miejsce) i do Polski przyleciał w czwartek.

Wcześniej ogłoszono, że jeden z grających za granicą zawodników miał pozytywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa. Z szóstki przebywających na zgrupowaniu w Płocku kadrowiczów, którzy na co dzień występują w klubach zagranicznych, w składzie na Turków zabrakło właśnie tylko Syprzaka, choć oficjalnie nazwiska zakażonego nie podano. ZPRP przekonuje, że przed ogłoszeniem wyników testów nie miał on kontaktu z drużyną, „więc przypadek ten pozostaje bez wpływu na cały zespół”…

„Wyszu” wygryzł „Loczka”

I wczoraj wczesnym popołudniem kadrowicze odlecieli do Stambułu. Poza „Sypą” na pokład samolotu nie weszli także bramkarz Orlen Wisły Adam Morawski, który przegrał rywalizację z Piotrem Wyszomirskim z węgierskiej Tatabanyi, oraz debiutujący w niedawnych meczach z Algierią i Rosją rozgrywający Kacper Adamski z Energi Kalisz i Arkadiusz Ossowski z MMTS-u Kwidzyn.

Polacy polecieli nad Bosfor z zadaniem zdobycia dwóch punktów, a po sobotnim rewanżu planują mieć ich na koncie 4 przed decydującymi meczami wiosną ze Słowenią i Holandią. Bezpośrednio z grupy awans na Euro uzyskają dwie najlepsze ekipy; do turnieju na Węgrzech i Słowacji w styczniu 2022 zakwalifikują się też cztery z ośmiu ekip z trzecich miejsc.

Sićko kontra Pehlivan

Turcy, którzy nigdy nie grali w mistrzostwach Europy, inaugurację eliminacji mają już za sobą – w listopadzie w Holandii byli bliscy zdobycia punktu, ale przegrali 26:27. Główną rolę odgrywa w zespole znany z polskiej superligi w poprzednim sezonie Doruk Pehlivan – 22-letni lewy rozgrywający Łomży Vive jest wypożyczony do niemieckiego GWD Minden; w Kielcach postawili na o rok starszego Szymona Sićkę. Mecz w Eskisehir będzie zatem ciekawym pojedynkiem tych utalentowanych bombardierów młodego pokolenia.

– Gra Turków w 90 procentach oparta jest na zawodnikach grających w rodzimej lidze bądź rumuńskiej. To zespół, który jest mieszanką doświadczenia i młodości, niewygodny w grze i nieszablonowy. Wiemy, że będzie ciężko, ale po tych spotkaniach chcemy mieć cztery punkty i dobrą pozycję wyjściową do gry o awans na mistrzostwa Europy – przekonuje Patryk Rombel.

Lepiej rzucać

Polacy polecieli do Turcji podbudowani pierwszą od pięciu lat wygraną z Rosją (25:23) w towarzyskim turnieju w Jastrzębiu-Zdroju.

– Ale musimy sprawić, by głupich błędów, które nam się przydarzyły w tym meczu, było jak najmniej. Brakuje nam jeszcze skuteczności rzutowej. Bramkarze nam pomagają, obrona jest fantastyczna. Myślę, że to jest klucz do sukcesu. Jestem optymistą, ponownie budujemy ducha polskiej reprezentacji. Jeżeli będziemy biegać na tak dużym zmęczeniu, jak z Rosją, to będzie to gra, którą chcemy oglądać – przekonuje skrzydłowy Orlen Wisły Michał Daszek.


Czytaj jeszcze: Na razie akcja Euro

Dopiero po rewanżu z Turcją biało-czerwoni rozpoczną akcję „Egipt”, dokąd wylecą 13 stycznia czarterem. Dwa dni później, w piątek 15 stycznia, zagrają pierwszy mecz w mistrzostwach świata z wicemistrzem Afryki, Tunezją, a następnie 17.01 z Hiszpanią i 19.01. z Brazylią.

Spotkanie w Eskisehir pokaże stacja Eurosport 2, rewanż w Płocku – TVP Sport.

Grupa 5

Wtorek: Turcja – POLSKA (17.00), Holandia – Słowenia (18.15).

Rozegrane: Holandia – Turcja 27:26 (10:14).

Do rozegrania 9.01.: POLSKA – Turcja (20.00); 10.01.: Słowenia – Holandia (20.00); 9.03.: Słowenia – POLSKA; 13.03.: POLSKA – Holandia; 27.04.: Turcja – Słowenia; 29.04.: POLSKA – Słowenia, Turcja – Holandia; 2.05.: Holandia – POLSKA, Słowenia – Turcja.


3

RAZY polska reprezentacja wygrywała z Turkami w czterech oficjalnych potyczkach; dwie ostatnie wysoko (30:20, 32:21), ale ponad dekadę temu – w marcu 2009, w eliminacjach do Euro 2010.


16 na mecze z Turcją

Bramkarze: Mateusz KORNECKI (Łomża Vive Kielce), Piotr WYSZOMIRSKI (Grundfos Tatabanya, Węgry).

Rozgrywający: Tomasz GĘBALA, Szymon SIĆKO, Michał OLEJNICZAK (wszyscy Łomża Vive), Maciej PILITOWSKI (Energa MKS Kalisz), Rafał PRZYBYLSKI (Azoty Puławy), Maciej MAJDZIŃSKI (Bergischer HC, Niemcy), Piotr CHRAPKOWSKI (SC Magdeburg, Niemcy).

Skrzydłowi: Jan CZUWARA (Górnik Zabrze), Przemysław KRAJEWSKI, Michał DASZEK (obaj Wisła), Arkadiusz MORYTO (Vive).

Obrotowi: Dawid DAWYDZIK (Azoty), Patryk WALCZAK (Vardar 1961 Skopje, Macedonia Płn.), Maciej GĘBALA (DHfK Lipsk, Niemcy).


Na zdjęciu: Lider tureckiej ekipy Doruk Pehlivan kontra nasze „działo” Szymon Sićko mierzyli się już w poprzednim sezonie w polskiej superlidze w meczach Górnika z Vive.

Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus