Nic nie wpada. Lider z Sosnowca. Nie ma strachu!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Nic nie wpada
Fot. Tomasz Folta/PressFocus

Brak goli i nieskuteczność w ofensywie, to obecnie największe powody do zmartwień sztabu i piłkarzy Piasta. Jeśli gliwiczanie chcą uniknąć większych kłopotów muszą przełamać się w meczach z Legią i Cracovią, a o to nie będzie tak łatwo. W poprzednim tygodniu wspominaliśmy, że momenty zadyszki i kłopotów Piasta w poprzednich sezonach wynikały przede wszystkim z kontuzji kluczowych piłkarzy i nieskuteczności w ataku. Choć obecnie trener Waldemar Fornalik też nie ma do dyspozycji kilku piłkarzy, to jednak problemem na już do rozwiązania jest nieskuteczność w ofensywie. Mecz z Jagiellonią i Zagłębiem miały wspólny mianownik. Piast okazji miał, za każdym razem więcej niż rywal, ale to przeciwnik był skuteczny. To, że owe okazje są, to akurat pozytyw. Gorzej, że mając w składzie tak wytrawnego strzelca i „lisa” pola karnego, jak Kamil Wilczek, licznik gliwiczan wciąż pokazuje okrągłe zero. Więcej w „Sporcie”


Lider z Sosnowca
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

O takim początku sezonu marzono w ekipie Zagłębia od dawna! Siedem punktów w trzech pierwszych meczach – tak dobrze w sezon piłkarze z Sosnowca weszli po raz ostatni dwanaście lat temu! Wówczas II-ligowiec na początku sezonu 2010/11 pokonał kolejno Zawiszę Bydgoszcz, Polonię Nowy Tomyśl oraz Ruch Zdzieszowice. Trenerem sosnowiczan był wówczas Marek Chojnacki. Dzięki piątkowej wygranej w Opolu ekipa Artura Skowronka usadowiła się na fotelu lidera i pozostanie na nim przynajmniej do poniedziałkowego wieczora i meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza z GKS-em Tychy. Jeśli spadkowicz z ekstraklasy upora się z tyskim zespołem, wtedy zrówna się z Zagłębiem punktami. Warto jeszcze odnotować, że zwycięstwo 4:1 nad Odrą to najwyższa wyjazdowa wygrana sosnowiczan od 30 maja ubiegłego roku. Więcej w „Sporcie”


Nie ma strachu
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

W meczu kończącym trzecią kolejkę spotkań w I ligi Bruk-Bet Termalica gościć będzie GKS Tychy. Dominik Nowak chce żeby tyszanie zaprezentowali swoje atuty. – Nie będę jednak ze strachem patrzył na to, że gramy z zespołem, który dobrze zaczął sezon i ma swoje atuty, bo uważam, że GKS Tychy może ten mecz wygrać i wierzę w to, że właśnie od tego spotkania rozpocznie się nasza zwycięska seria. Tak jak deklarowałem przed sezonem chcemy być zespołem, który ma za cel nawiązanie walki o awans i chce w każdym meczu zaprezentować swoje atuty. Cały czas jesteśmy na etapie budowy i po meczu z ŁKS-em analizowaliśmy długo co szwankowało, żeby w tym piłkarskim daniu głównym w Niecieczy nie zabrakło soli, czyli bramek – kończy Dominik Nowak. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w poniedziałkowym numerze „Sportu”:
  • Bardzo się cieszę, że wygraliśmy ten mecz. Było nastawienie mentalne, jakiego oczekuję. Myślę, że zaczęliśmy dobrą drogę powiedział Bartosch Gaul po wygranej Górnika w Radomiu
  • Trener Śląska Wrocław Ivan Djurdjević zapewnia, że dla niego liczy się tylko poniedziałkowy mecz z Koroną Kielce
  • Strzelanie do tarczy. Ruud van Nistelrooy zadebiutował jako trener PSV Eindhoven zwycięstwem z Ajaksem i zdobyciem Superpucharu
  • Robert Lewandowski wcale nie jest Bayernowi potrzebny do skutecznych występów w ofensywie. Monachijczycy wysoko pokonali Lipsk, ale nie wszystko działało u nich tak, jak należy
  • Barcelona zakończyła amerykańskie tournée zwycięstwem z New York Red Bulls. Robert Lewandowski znów gola nie zdobył
  • Udany debiut Radosława Majeckiego. Od zwycięstwa 1:0 z Anderlechtem rozpoczął polski bramkarz występy w belgijskim Cercle Brugge
  • Szykuje się ciekawa rywalizacja wśród atakujących o miejsce w kadrze na siatkarskie mistrzostwa świata. Kto wystąpi na tej pozycji obok Bartosza Kurka?
  • Wykolejona kariera. Adam Kownacki poniósł trzecią z rzędu porażkę, tym razem jednogłośną na punkty z Turkiem Alim Demirezenem
  • Niezwykle udany był start Polaków w strzeleckich mistrzostwach Europy w Zagrzebiu w konkurencji karabinu na 300 metrów. Zdobyli 6 medali w dziewięciu rywalizacjach, po dwa krążki w każdym kolorze
  • Novak Djoković nie przyjął szczepionki na COVID-19. Z tego powodu nie mógł wystąpić w Australian Open. Serb przygotowuje się do startu w US Open, choć organizatorzy już dawno zapowiedzieli, że tylko zaszczepieni zawodnicy będą mogli zagrać w Nowym Jorku
  • Polscy kibice z występem naszej ekipy w finale Speedway of Nations wiązali duże nadzieje, tymczasem spotkał ich ogromny zawodów – 6. miejsce. Triumfowała Australia

Foto główne: Tomasz Folta/PressFocus