Nie ma zmiłuj. Spore „manko”. Podniesione głowy!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Nie ma zmiłuj
Fot. Norbert Barczyk/PressFocus

– W obecnej sytuacji najważniejsza jest jedność wszystkich – mówi nowy -stary szkoleniowiec Górnika Jan Urban. Górnikowi się nie odmawia? Tak. Wszystko z powrotem do Górnika nie tyle, że nie działo się szybko, ale ekspresowo. Nie będę bajerował i kitował. Jechałem do Zabrza wiedząc, że będę rozmawiał z prezesem klubu i właścicielami. Nikt mi nie powiedział, że będzie to rozmowa na temat przejęcia drużyny, chociaż przypuszczałem, o czym możemy rozmawiać, bo przecież czytaliśmy w prasie, co się dzieje, że gorące krzesło trenera itd. To się stało bardzo szybko. Co do tego, że byłem na meczu z Wisłą, to dodam, że byłem na większości meczów Górnika w tym sezonie na własnym boisku. Skala wyzwania jest spora. Sytuacja jest trudna. Podjąłem się tego zadania i wierzę w to, że będę w stanie pomoc Górnikowi. Czy to najtrudniejsze z trenerskich zadań? Być może tak jest. Kiedy zatrudniano mnie w klubach, żeby utrzymać drużynę w lidze, to najczęściej zawsze mi się to udawało. Mam nadzieję, że tak samo będzie teraz w Zabrzu – dodaje Jan Urban. Więcej w „Sporcie”


Spore „manko”
Fot. Mateusz Birecki/PressFocus

Przed niedzielnym meczem z Piastem Gliwice piłkarzy i kibiców „Miedzianki” motywował prezes klubu, Tomasz Brusiło. – Zapewniam, że nikt w Miedzi nie chce spadać z ligi – zaznaczył na wstępie sternik klubu z Legnicy. – A już na pewno nikomu to się nie opłaci. Nikt w Miedzi nie wywiesza białej flagi. Zamiast obrażać się na drużynę lepiej przyjść na mecz z Piastem Gliwice i jej kibicować. Skoro wymagamy od zawodników wiary i walki do końca, to sami też pokażmy, że się nie poddajemy. Przed ostatnią kolejką Miedź Legnica traciła do strefy bezpieczeństwa 7 punktów (15. miejsce zajmowała Korona Kielce z dorobkiem 26 punktów). Teraz sytuacja zmieniła się na tyle, że „manko” zielono-niebiesko-czerwonych wynosi już 9 „oczek”, bo o tyle punktów podopiecznych Grzegorza Mokrego wyprzedza Górnik Zabrze. Czy to jednoznaczny sygnał, że beniaminek PKO BP Ekstraklasy jest na ostatniej prostej do Fortuna 1. Ligi? Strata nie jest kosmiczna, ale znacząca i trudno ja będzie zniwelować. Więcej w „Sporcie”


Podniesione głowy
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

Remisem z Arką Gdynia (1:1) opolanie przywitali się w niedzielny wieczór z własną publicznością, przed którą zagrali pierwszy raz w tym roku. – Taką Odrę chciałbym widzieć w kolejnych meczach mówi trener Adam Nocoń. – Właśnie tak walczącą, tak biegającą. Nie tylko była walka, pressing, ale też mój zespół dobrze grał w piłkę. Dobrze było oglądać drużynę grającą tak konsekwentnie. Futbol ma jednak to do siebie, że jedna chwila może wszystko odwrócić. Mogliśmy ten mecz przegrać, w liczebnej przewadze Arka była w stanie sprawić, że sytuacja byłaby dla nas bardziej bolesna, a przegrać po tak dobrej grze byłoby naprawdę szkoda. Opolanie po 24 kolejkach mają na koncie 23 punkty i z jednym „oczkiem” przewagi nad Sandecją Nowy Sącz, która odżyła po przyjściu Tomasza Kafarskiego, plasują się tuż nad strefą spadkową. Na takie położenie w sporej mierze wpływa kiepska postawa w domowych meczach. Odra wygrała tylko 2 z 12, 3 zremisowała, a aż 7 przegrała, dlatego być może podział punktów i dobra postawa z gdynianami jest prognostykiem, że przy Oleskiej zacznie w końcu spisywać się lepiej. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze we wtorkowym wydaniu „Sportu”:
  • Mecz z Cracovią był niezwykle przyjemny dla Marcina Cebuli. Pomocnik Rakowa zdobył w tym starciu gola. Na trafienie czekał bardzo długo
  • Miedź Legnica ma coraz większą stratę do bezpiecznej strefy w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Sytuacja beniaminka jest coraz trudniejsza
  • Z uwagi na problemy zdrowotne środkowych obrońców dodatkowo powołany na mecze z Czechami i Albanią został Bartosz Salamon
  • Mam taką wizję gry w piłkę nożną, by jak najwięcej zdziałać do przodu. Tak jest w naszym zespole klubowym – mówi Ben Lederman, pomocnik Rakowa i reprezentacji Polski
  • Umowa Jacka Zielińskiego z Cracovią kończy się 30 czerwca. Trener nie wie, czy poprowadzi „Pasy” w kolejnym sezonie
  • Mamy swoje atuty. Rozmowa z Martinem Lukeszem, byłym kapitanem Banika Ostrava, piłkarzem Slavii Praga i dwukrotnym reprezentantem Czech
  • Real Madryt po niedzielnej porażce z Barceloną praktycznie pożegnał się z marzeniami o mistrzostwie Hiszpanii
  • Niedzielne Derby d’Italia wzbudziły bardzo wiele kontrowersji. Wszystkie tyczyły się jedynego gola w spotkaniu autorstwa Filipa Kosticia
  • GKS Katowice, czy Comarch Cracovia? Kto z tej pary znajdzie się w finale? Nie podejmujemy się wskazać, bo to raczej przypomina wróżenie z fusów
  • Dwie wygrane z bytomską Polonią 4:3 i 2:1 pozwoliły „Niedźwiadkom” z Sanoka zdobyć po raz drugi z rzędu zdobyć mistrzostw Młodzieżowej Hokej Ligi (I liga)
  • Natalia Maliszewska była najlepszą zawodniczką mistrzostw Polski w short tracku w Gdańsku. Łyżwiarka Juvenii Białystok triumfowała w czterech konkurencjach

Foto główne: Piotr Matusewicz/PressFocus