Nie mogło być innego rozstrzygnięcia!

Zgodnie z przypuszczeniami Robert Lewandowski po raz dziesiąty z rzędu zdobył tytuł najlepszego polskiego piłkarza roku dziennika „Sport”.


Choć na plecach gra z dziewiątką, u nas ma już dychę. I faktycznie tyczy się to nas wszystkich, bo przecież na najlepszego piłkarza roku „Lewego” wybraliście Wy, drodzy czytelnicy „Sportu”. Gdy Robert po raz pierwszy tryumfował w naszym plebiscycie, nikt nie przypuszczał, że zdominuje go aż do takiego stopnia i trudno przypuszczać, aby ktoś kiedyś zrobił to ponownie.

Zaprasza do stolika

– Tych wielkich liczb ma na koncie wiele, tylko w tym roku bił kolejne rekordy, budząc powszechny podziw i zachwyt. My zwracamy uwagę na cyfrę dziewięć. Bo tyle właśnie razy z rzędu, licząc ten dzisiaj podsumowywany, wygrywał Robert Lewandowski plebiscyt na „Piłkarza Roku” naszej redakcji.

Osiągnięcie wymykające się jakimkolwiek regułom, którego nikt nigdy nie był w stanie przewidzieć, a gdyby nawet ktokolwiek kiedykolwiek posunął się do takiej prognozy, zostałby uznany za fantastę – pisał na naszych łamach Andrzej Grygierczyk w zeszłorocznym felietonie, prognozując także, że „Lewy” po ten tytuł może sięgnąć i dziesiąty raz. Miał rację, ale chyba nikt nie sądził, że napastnik Bayernu Monachium zrobi to w tak fantastycznym stylu.

Bo jeszcze nigdy w historii polski piłkarz nie zostawał najlepszym na całym świecie. W tym roku jednak nikt, nawet Cristiano Ronaldo i Lionel Messi, nie byli w stanie przeszkodzić reprezentantowi Polski. W trwającym od 2008 roku duopolu, gdzie wszystkie wyróżnienia trafiają do Portugalczyka i Argentyńczyka, tylko Luce Modriciowi udało się ich pobić, zdobywając w 2018 roku zarówno wyróżnienie FIFA, jak i Złotą Piłkę.

W tym roku magazyn „France Football” swojej nagrody nie wręczał, Lewandowski zdobył więc tylko tytuł FIFA, ale wielce prawdopodobne jest, że także Francuzi – czy też reprezentujący ich dziennikarze – również wybraliby zawodnika znad Wisły. No bo kogo innego? – Nie siedzę przy tym samym stole co Messi i Ronaldo, ale myślę, że mogę ich zaprosić do mojego – mówił 32-latek w rozmowie z „France Football”.

Głód sukcesu

W historii polskiego futbolu tylko Kazimierz Deyna i Zbigniew Boniek muskali podobny poziom co Robert Lewandowski, choć oni stawali tylko na najniższym stopniu podium nagrody Złotej Piłki – w 1974 roku był to Deyna, a osiem lat później Boniek. Zwycięstwa nie odniósł nikt, aż w końcu Polacy doczekali się takiej gwiazdy jak „Lewy”, który porozstawiał po kątach największych i mimo tego… ciągle mu mało.

Razem z Bayernem Monachium zdobył w tym roku wszystko, co się dało. Jego łupem padły Bundesliga, Liga Mistrzów i Puchar Niemiec, a we wszystkich tych rozgrywkach zostawał królem strzelców. Jesienią do swojego dorobku dołożył Superpuchary Europy i Niemiec, a już za pasem Klubowe Mistrzostwa Świata, które zostaną rozegrane w lutym – tam także Bayern będzie faworytem.

Lewandowski ciągle chce więcej. Zwycięska mentalność bawarskiego klubu idealnie pasuje do pracowitej mentalności napastnika, który razem ze swoimi kolegami już myśli o kolejnych trofeach. Bayern chce śrubować następne rekordy, ponownie chce zwyciężyć w Lidze Mistrzów, a razem z nim chce to zrobić „Lewy”.

Przede wszystkim profesjonalizm

– Żaden piłkarz nie jest perfekcyjny, nawet ten największy. Jeśli nie będziesz trenować jak należy, jeśli nie będziesz powtarzać wielokrotnie tych samych czynności, to możesz o nich zapomnieć lub wykonywać je gorzej. Ucierpi na tym twoja jakość i zespół to odczuje – zdradzał w rozmowie z „France Football” najlepszy piłkarz roku dziennika „Sport”.

Jego szalenie profesjonalne podejście do swojego zawodu, do treningu, odżywiania, a nawet… snu (do którego zatrudnił specjalnego doradcę), poskutkowało wspaniałym rokiem 2020 – jakkolwiek kuriozalnie by to nie brzmiało z racji trwającej przecież pandemii.

Lewandowski wielokrotnie podkreślał, że mimo 32 lat na karku on czuje się znacznie młodziej i dopiero wchodzi w swój najlepszy etap kariery. Gdy mówił o tym kilka miesięcy tym, zwycięstwa w tylu światowych plebiscytach wydawały się tematem bardzo odległym, spowite były mgłą. Stały się jednak faktem, a wcale nie jest wykluczone, że Polakowi uda się to powtórzyć.

Cristiano Ronaldo nie jest w końcu tak fenomenalny, jak w niedalekiej przeszłości, a Lionel Messi ma różne problemy związane ze swoim barcelońskim otoczeniem. Jeśli „Lewy” utrzyma dyspozycję – co jest bardzo prawdopodobne, nawet biorąc pod uwagę niezwykle męczący i intensywny okres – to najbardziej zagrożony powinien poczuć się… Gerd Mueller!

Pobić Muellera

Legendarny „Der Bomber” to najlepszy snajper w historii niemieckiego futbolu i to właśnie z nim porównywany jest Lewandowski, to właśnie jemu w sposób korespondencyjny rzucił rękawicę Polak. Rekordem wielokrotnie przypominanym jest oczywiście liczba 40 trafień w jednym sezonie Bundesligi, liczącym sobie 34 kolejki. Mueller tyle razy do siatki rywali trafiał w sezonie 1971/72 i wydawało się, że nikt nigdy nie pobije tej pozornie nieosiągalnej granicy. Ale wtedy objawił się Lewandowski.

Rok 2020 monachijski snajper kończy z 17 bramkami po 13 kolejkach sezonu 20/21, co wyraźnie pokazuje, że rekord Muellera jest do pobicia! Oprócz tego pozostaje jeszcze kwestia rekordowej liczby goli zdobytych w Bundeslidze, co również jest dziełem legendarnego „Bombera”. Mueller ustrzelił ich 365, a Lewandowskiemu do tego wyniku brakuje 112 trafień. Czy to dużo? Wystarczą cztery sezony po 28 bramek, a że „Lewego” stać na takie osiągnięcie, chyba nie trzeba nikomu udowadniać!


WSZYSTKIE MECZE ROBERTA LEWANDOWSKIEGO W 2020 ROKU

Data Rywal Wynik Gole Asysty Rozgrywki
19 stycznia Hertha 4:0 1 0 Bundesliga
25 stycznia Schalke 5:0 1 1 Bundesliga
1 lutego Mainz 3:1 1 0 Bundesliga
5 lutego Hoffenheim 4:3 2 0 Puchar Niemiec
9 lutego Lipsk 0:0 0 0 Bundesliga
16 lutego Kolonia 4:1 1 0 Bundesliga
21 lutego Paderborn 3:2 2 0 Bundesliga
25 lutego Chelsea 3:0 1 2 Liga Mistrzów
17 maja Union 2:0 1 0 Bundesliga
23 maja Eintracht 5:2 1 0 Bundesliga
26 maja Dortmund 1:0 0 0 Bundesliga
30 maja Duesseldorf 5:0 2 0 Bundesliga
6 czerwca Leverkusen 4:2 1 0 Bundesliga
10 czerwca Eintracht 2:1 1 0 Puchar Niemiec
16 czerwca Werder 1:0 1 0 Bundesliga
20 czerwca Freiburg 3:1 2 1 Bundesliga
27 czerwca Wolfsburg 4:0 1 0 Bundesliga
4 lipca Leverkusen 4:2 2 0 Puchar Niemiec
8 sierpnia Chelsea 4:1 2 2 Liga Mistrzów
14 sierpnia Barcelona 8:2 1 1 Liga Mistrzów
19 sierpnia Lyon 3:0 1 1 Liga Mistrzów
23 sierpnia PSG 1:0 0 0 Liga Mistrzów
18 września Schalke 8:0 1 2 Bundesliga
24 września Sevilla 2:1 0 1 Superpuchar Europy
27 września Hoffenheim 1:4 0 0 Bundesliga
30 września Dortmund 3:2 0 0 Superpuchar Niemiec
4 października Hertha 4:3 4 0 Bundesliga
11 października Włochy 0:0 0 0 Liga Narodów
14 października Bośnia i Hercegowina 3:0 2 1 Liga Narodów
17 października Arminia 4:1 2 1 Bundesliga
21 października Atletico 4:0 0 0 Liga Mistrzów
24 października Eintracht 5:0 3 0 Bundesliga
27 października Lokomotiw 2:1 0 0 Liga Mistrzów
3 listopada Salzburg 6:2 2 0 Liga Mistrzów
7 listopada Dortmund 3:2 1 1 Bundesliga
15 listopada Włochy 0:2 0 0 Liga Narodów
18 listopada Holandia 1:2 0 1 Liga Narodów
21 listopada Werder 1:1 0 0 Bundesliga
25 listopada Salzburg 3:1 1 0 Liga Mistrzów
28 listopada Stuttgart 3:1 1 0 Bundesliga
5 grudnia Lipsk 3:3 0 0 Bundesliga
12 grudnia Union 1:1 1 0 Bundesliga
16 grudnia Wolfsburg 2:1 2 0 Bundesliga
19 grudnia Leverkusen 2:1 2 0 Bundesliga


POSZCZEGÓLNE LATA ROBERTA LEWANDOWSKIEGO

Rok Występy Gole Średnia goli na mecz
2011 55 23 0,42
2012 56 32 0,57
2013 59 39 0,66
2014 52 27 0,52
2015 58 49 0,85
2016 61 47 0,77
2017 55 53 0,96
2018 53 46 0,87
2019 56 54 0,96
2020 44 47 1,07


WYRÓŻNIENIA „LEWEGO” W 2020 ROKU

Piłkarz roku w Niemczech
Piłkarz i napastnik roku UEFA
Piłkarz roku wg periodyków (m.in.) „AS”, „Sports”, „Guardian”, „Tuttosport”, „Goal”, „FourFourTwo”
Piłkarz roku Bayernu Monachium
Piłkarz roku w Bundeslidze
Piłkarz roku wg Zawodowego Związku Piłkarzy w Niemczech
Piłkarz roku Globe Soccer
Piłkarz roku FIFA

Powiedzieli niedawno o Robercie Lewandowski…

Thomas MUELLER, piłkarz Bayernu: W Bayernie Monachium mamy Roberta Lewangolskiego. Rozumiecie… LewanGOLskiego. Robert zawsze chciał zdobywać bramki, teraz robi to jednak przede wszystkim dla zespołu. Nie mogę się go nachwalić.

Rudi VOELLER, dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen: Lewandowski w pełni zasługiwał na tytuł piłkarza roku FIFA. Cieszę się z tego powodu, bo to również nagroda dla całej naszej Bundesligi. W meczach przeciwko niemu niezależnie od tego, jak bardzo starasz się bronić i jakie środki bezpieczeństwa chcesz zastosować, nigdy nie uda się w pełni wyłączyć go z gry. Tak to jest z zawodnikami o takiej klasie.

Christian VIERI, emerytowany włoski napastnik: Gdyby Romelu Lukaku grał w Bayernie Monachium, strzeliłby tyle samo goli, co Lewandowski. Ale Lewandowski nie strzeliłby tak dużo bramek, gdyby grał dla Interu Mediolan.

Daniel NEUHAUS, dziennikarz radia WDR dla WP: Cristiano Ronaldo i Lionel Messi to wciąż klasa światowa. To się nie zmieniło, ale dzisiaj Lewandowski wyraźnie nad nimi góruje. Ronaldo nadal zdobywa bramki, lecz nie robi już tego z tak ekstrawagancką częstotliwością jak kiedyś. Potrzebuje też coraz więcej rzutów karnych, by utrzymywać wysoką skuteczność. Messi natomiast ma sporo problemów ze sobą i swoimi relacjami z Barceloną. Czasami można odnieść wrażenie, że ciężar odpowiedzialności przytłacza go zarówno w klubie, jak i w reprezentacji Argentyny. Lewandowski według mnie to maszyna i w tej chwili nie widzę jakichkolwiek sygnałów, że nie będzie mógł utrzymywać tego wysokiego poziomu.

Karl-Heinz RUMMENIGGE, prezes Bayernu: Kiedy po raz pierwszy tu przybył, z tyłu głowy miał swój przyszły transfer do Realu Madryt, żeby zostać tam piłkarzem roku. Myślę, że sytuacja zmieniła się dwa lata temu, kiedy przedłużyliśmy z nim kontrakt. Powiedzieliśmy mu, że wszystkie oferty będziemy odrzucać, nawet te z Madrytu. 

Herbert HEINER, prezydent Bayernu: Robert jest z nami związany kontraktem do 2023 roku. Jestem przekonany, że jego poziom przygotowania fizycznego i forma pozwolą mu grać na najwyższym poziomie jeszcze przez wiele lat. Niemalże nie odnosi kontuzji i regularnie gra na wysokim poziomie. Dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć, co wydarzy się za trzy lata, ale w pewnym momencie, kiedy nadejdzie odpowiednia pora, z pewnością pomyślimy o następcy dla Lewandowskiego.

Toni KROOS, piłkarz Realu Madryt: Robert Lewandowski absolutnie zasługiwał na to, aby zdobyć tytuł piłkarza roku FIFA.

Thiago ALCANTARA, od lata piłkarz Liverpoolu: To niesamowity sezon, niesamowity rok i niesamowita kariera. Robert, zasłużyłeś na to wszystko już znacznie wcześniej, tak jak i cała twoja rodzina. Ciesz się tym.

Liczby

34,8 KILOMETRA na godzinę to prędkość, jaką osiągnął w czerwcu Lewandowski w meczu z Bayerem Leverkusen. To rekord życiowy Polaka, biorąc pod uwagę dostępne dane.

2,38 WYNOSZĄ na ten moment średnie oceny „Lewego” w uznanym magazynie „kicker” za bundesligowy sezon 2020/21. Warto pamiętać, że skala ocen wynosi od 1-6, gdzie jedynka jest oceną najlepszą, a szóstka najgorszą. W tym sezonie żaden piłkarz nie ma wyższej średniej, a również w poprzednim Polak królował z wynikiem 2,42.

4 RAZY w bieżącym sezonie Bundesligi Lewandowski zostawał najlepszym piłkarzem kolejki. Jak na razie rozegrano ich 13.

30 ASYST przy golach polskiego napastnika zanotował już Thomas Mueller. Żaden piłkarz nie dogrywał „Lewemu” tak często jak Niemiec.

253 GOLE w Bundeslidze zdobył już Robert Lewandowski. To trzeci najlepszy wynik w historii rozgrywek, a przed nim pozostaje tylko dwóch Niemców – Klaus Fischer z 268 trafieniami i rzecz jasna Gerd Mueller z 365 golami.

266 GOLI w barwach Bayernu zdobył już „Lewy”, licząc wszystkie rozgrywki. Potrzebował do tego 307 spotkań, a dołożył do tego także 62 asysty.


Komu Lewandowski strzelił w karierze najwięcej goli?

Rywal Gole Występy
Wolfsburg 24 24
Schalke 20 23
Augsburg 19 15
Werder 19 22
Dortmund 19 22
Freiburg 17 16
HSV 16 17
Mainz 16 19


Fot. PressFocus