„Niebieska” niepewność

Długo ważyły się wczoraj losy treningu podopiecznych Marcina Księżyka, ale ostatecznie zawodniczki zostały poinformowane o odwołaniu zajęć, które miały rozpocząć się o 16.30. – Poszliśmy za przykładem innych i zgodnie z zaleceniami – w związku z epidemią koronawirusa – drogą elektroniczną poinformowaliśmy dziewczyny o odwołaniu treningu. Jeżeli w ciągu weekendu nie będzie w kraju zaostrzenia przepisów, umówiliśmy się na zajęcia w poniedziałek o 10.00 – informuje wiceprezes Ruchu, [Krzysztof Zioło] i dodaje: – To, że trenować potrzebujemy więcej, a nie mniej, nie ulega chyba wątpliwości. Bo co będzie, gdy za dwa tygodnie rozgrywki zostaną wznowione?

I choć decyzją władz Chorzowa wszystkie miejskie obiekty sportowe zostały zamknięte, działacze Ruchu, a także futsalowego Cleareksu otrzymały zgodę na zajęcia szkoleniowe prowadzonych przez siebie zespołów.

Wśród „Niebieskich” narasta niepokój, gdyby rozgrywek jednak nie udało się dokończyć, a aktualna sytuacja w tabeli miała zostać uznana za końcową. Ruch zajmuje ostatnie, 8. miejsce, które oznaczałoby spadek z superligi. Do „bezpiecznej” Piotrcovii chorzowianki tracą 8 punktów, ale do rozegrania zostało jeszcze 8 serii spotkań – teoretycznie więc do zdobycia 24 pkt…

W Chorzowie wciąż wierzyli w odrobienie strat – stąd m.in. przed tygodniem zmiana trenera – Michała Boczka zastąpił Marcin Księżyk. – Na razie nie wiemy, co planują władze superligi. Według nas liga ograniczona do 8 zespołów jest za mała, powinno być w niej przynajmniej 10 drużyn, jeżeli myślimy o rozwijaniu piłki ręcznej, a nie jej zwijaniu – przekonuje Zioło.

***

Komisarz Ligi Piotr Łebek wystosował pismo, w którym – oprócz decyzji o wstrzymaniu rozgrywek do odwołania – informuje także, co należy przez to rozumieć (pisownia oryginalna):

„2a) zakaz rozgrywania jakichkolwiek meczów i organizacji imprez towarzyszących w rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet w sezonie 2019/2020.

b) obowiązek podjęcia przez kluby adekwatnych środków ostrożności, w celu zminimalizowania ryzyka zakażenia zawodniczek i trenerów.
c) zachowanie dotychczasowych wyników sportowych, o ile nie zostanie wydana przez Komisarza Ligi odrębna decyzja.

3. Niniejsza decyzja nie oznacza zakończenia rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet w sezonie 2019/2020, w tym nie dokonuje klasyfikacji końcowej. W tym zakresie zostanie podjęta odrębna decyzja Komisarza Ligi, w której po uwzględnieniu rozwoju sytuacji, zostaną określone warunki dokończenia rozgrywek lub warunki ich zakończenia wraz z ustaleniem zasad klasyfikacji końcowej zespołów”.

Na zdjęciu: Na ostateczne rozstrzygnięcia przyjdzie zapewne jeszcze trochę poczekać.