„Niebieskie” w MOL Lidze!

W sezonie 2021/22 szczypiornistki Ruchu Chorzów wystąpią w najwyższej klasie rozgrywek w Czechach i na Słowacji – jako pierwszy zespół z Polski. Premierowy mecz już w pierwszy weekend września.


O aplikacji „Niebieskich” do czesko-słowackiej MOL Ligi pisaliśmy już dwa tygodnie temu. Była to odpowiedź klubu z Chorzowa na niekorzystne dla niego decyzje rodzimej PGNiG Superligi, która odrzuciła aplikację ostatniego zespołu poprzedniego sezonu o „dziką kartę”.

Związek Piłki Ręcznej w Polsce i liga zawodowa przyznały miejsce w superlidze Suzuki Koronie Kielce, choć ta przegrała decydujący mecz o awans i zdaniem działaczy Ruchu zagra w niej bezprawnie – w Chorzowie twierdzą, że Ruchowi miejsce w superlidze należy się przynajmniej tak samo, jak Koronie. Ale pomimo otwartego listu do ministra sportu w sprawie łamania regulaminu rozgrywek I ligi oraz odwołania od decyzji superligi, „Niebiescy” nic nie wskórali.

Premiera dla Austriaczek

I stąd akces do ekstraklasy czesko-słowackiej, gdzie zgłoszenie do rozgrywek kosztowało 1080 euro (około 5 tys. złotych); nie jest wymagany w niej milionowy budżet, jak w Polsce.

MOL Liga istnieje od 2002 roku, początkowo jako Women Handball International League, zrzesza najlepsze ekipy z Czech i Słowacji. W pierwszym sezonie (2002/03) występowała w niej także drużyna z Austrii – Hypo Niederoesterreich, która zresztą okazała się najlepsza.

Teraz – po raz pierwszy w historii – zagra w niej zespół z Polski.
MOL Liga przed tym sezonem została powiększona o dwa zespoły – z 12 do 14 drużyn, ale jedna w międzyczasie się wycofała. Akces Ruchu był więc jej na rękę, a oprócz niego wystąpi w niej 9 ekip z Czech (Banik Most, Slavia Praga, Sokol Poruba, Zora Ołomuniec, Sokol Pisek, Handball Zlin, DHC Pilzno, HK Hodonin i Hazena Kynżvart) i 4 ze Słowacji (Iuventa Michalovce, Slovan Duslo Sala, DAC Dunajska Streda i Tatran Stupava).

Na dwóch frontach

Obowiązywać będzie dwurundowy system rozgrywek, Ruch rozegra więc 26 spotkań (13 u siebie i 13 na wyjeździe) – pierwsze 4 września, ostatnie 13 kwietnia 2022 r. Później zespoły z Czech i Słowacji osobno walczyć będą o wyłonienie swoich mistrzów.

„Niebieskie” jednocześnie będą rywalizować w I lidze polskiej, która ma wystartować pod koniec września.
– Zależało nam na tym, żeby nadal grać na najwyższym poziomie. Sportowy aspekt jest dla nas najważniejszy. Do naszej grupy I ligi polskiej zgłoszonych jest 11 zespołów, ale nie można wykluczyć, że będzie ich mniej, bo z niektórych klubów docierają niepokojące sygnały. Według terminarza w tym roku mamy rozegrać zaledwie dziewięć meczów. Tyle samo rozegraliśmy w końcówce poprzedniego sezonu superligi w nieco ponad miesiąc. Uznaliśmy więc, że warto pokazać się także gdzie indziej – podkreśla prezes spółki KPR Ruch Krzysztof Zioło.

Szef chorzowskiego klubu dodaje, że razem z najlepszymi juniorkami zespół ma liczyć 18-20 zawodniczek. Na razie Ruch nie pozyskał nowych w miejsce tych, które odeszły (m.in. Patrycja Chojnacka, Żaneta Lipok, Aleksandra Sójka i Aleksandra Jaroszewska, a Agnieszka Piotrkowska i Wiktoria Bednarek zakończyły kariery).

Na start z mistrzem

Od dwóch lat superliga w niemal 40-milionowej Polsce składa się tylko z ośmiu ekip. – Tak okrojona liga nie niesie za sobą żadnych pozytywnych aspektów, ani szkoleniowych, ani finansowych. Kluby upadają albo nie chcą grać w ekstraklasie, bo wymogi licencyjne są z kosmosu – przekonuje prezes „Niebieskich”. – Rywalizacja z zespołami z Czech i Słowacji stwarza dla nas nowe możliwości marketingowe. Będziemy chcieli nawiązać współpracę z firmami, które inwestują w tych krajach. Chcielibyśmy przedstawić im nasz projekt – dodaje Krzysztof Zioło.

„Niebieskie” już w pierwszej kolejce czeka duże wyzwanie. Podopieczne Vita Teleky’ego zmierzą się na wyjeździe z aktualnym mistrzem MOL Ligi oraz mistrzem Czech Banikiem Most, które od tego sezonu prowadzi dobrze znany w Polsce Adrian Struzik. Tydzień później odbędzie się pierwszy mecz w Chorzowie – z Zorą Ołomuniec.


MOL Liga – 1. kolejka (4-5 września)
  • DHK Banik Most – Ruch Chorzów
  • MSzK Iuventa Michalovce – HK Hodonin
  • HC DAC Dunajska Streda – Hazena Kynżvart
  • Handball PSG Zlin – AHT HC Tatran Stupava
  • DHC Slavia Praga – DHC Sokol Poruba
  • Sokol Pisek – HK Slovan Duslo Sala
  • DHC Pilzno – DHK Zora Ołomuniec

Na zdjęciu: Chorzowianki będą miały okazję sprawdzić się w zupełnie nowych rozgrywkach.

Fot. Marcin Bulanda/Pressfocus