„Nieśmiał” wraca do Garbarni

Damian Nieśmiałowski nie pojechał z zespołem na zgrupowanie i jesienią nie będzie występował w GKS-ie. Ta wiadomość mogła zaskoczyć niektórych kibiców, ale – z drugiej strony – tak do końca trudno jej się dziwić. 21-letni lewoskrzydłowy niemal przez całą wiosnę leczył stawu skokowego.

Miał dużego pecha

– To nie była dla nas łatwa decyzja. Trener Tarasiewicz uznał jednak, że nie widzi dla Damiana szansy na regularne występy, a tego potrzebuje teraz najbardziej. Skoro tak długo nie trenował, trudno byłoby mu walczyć o miejsce na lewej obronie z Dawidem Abramowiczem, z kolei na lewej pomocy szukamy wzmocnienia. Chłopak miał pecha, ale mamy nadzieję, że po okresie wypożyczenia wróci do nas mocniejszy – mówi Krzysztof Bizacki, doradca zarządu spółki Tyski Sport.

„Nieśmiał” zostanie najpewniej wypożyczony do Garbarni Kraków (na rok, z opcją powrotu zimą), w której występował już przez 1,5 sezonu. Obecnie trenuje ze świeżo upieczonym beniaminkiem Nice 1 Ligi. Trudno tu pisać o wielkich testach, skoro doskonale zna go trener Mirosław Hajdo, ale chce zobaczyć, w jakiej dyspozycji po kontuzji jest 21-latek. Zimą wrócił z Krakowa do Tychów i miał zastąpić Dawida Błanika, sprzedanego do Pogoni Szczecin. Już w pierwszym meczu, z Chrobrym Głogów, doznał jednak kontuzji. Na jej leczeniu upłynęło mu ostatnie półrocze, podczas którego legitymował się statusem młodzieżowca…

Kierunek Wejherowo

W miejsce Nieśmiałowskiego, do składu wskoczył 19-letni Nikolas Wróblewski i szansę wykorzystał. Teraz nie będzie mu jednak łatwo o regularne występy. Po pierwsze, klub chce wzmocnić lewe skrzydło (możliwe jest m.in. zatrudnienie byłego gracza Arki Gdynia, Krzysztofa Janusa), a po drugie – „Wróbelek” od początku okresu przygotowawczego ma kłopoty z kolanem. Możliwe, że w poniedziałek dojedzie na zgrupowanie, ale będzie to zależne od wyników badań, jakie tego dnia otrzyma.

– Uznaliśmy, że na obóz pojadą tylko zawodnicy zdrowi. Pamiętamy, jak było zimą, kiedy kilku zawodników musiało opuścić Grodzisk wcześniej, dlatego nie chcieliśmy powielać tych błędów. Obóz to czas ciężkiej pracy przed trudną jesienią – dodaje Krzysztof Bizacki.

Bliska finału jest też kwestia przyszłości dwóch napastników, którzy mają ważne kontrakty, ale Ryszard Tarasiewicz nie widzi ich w zespole. Klub jest bliski dojścia do porozumienia odnośnie warunków rozwiązania umowy z Michałem Fidziukiewiczem. Dawid Rogalski z kolei zostanie wypożyczony na rok do II-ligowego Gryfa Wejherowo, z opcją powrotu do Tychów zimą.