Nowa nadzieja

Piłkarze ROW-u Rybnik w Kluczborku przełamali serię porażek, zdobywając cenny w ich sytuacji punkt.


Z nożem na gardle i duetem nowych trenerów (Dariusz Widawski i Paweł Kaszyca) przystąpili piłkarze ROW Rybnik do wyjazdowej potyczki z MKS-em Kluczbork. Wydawało się, że siła rażenia gości nie będzie zbyt duża, bo ich napastników – Jakuba Kuczerę, Łukasza Krakowczyka i Jana Gomolę – zmogły kontuzje. Mimo tych przeciwności losu rybniczanie zdołali wywieźć punkt z gorącego terenu, co oznacza, że jeszcze nie złożyli broni i mogą wskoczyć „nad kreskę”.

W I połowie ROW dwukrotnie obejmował prowadzenie i na przerwę zszedł z jednobramkową zaliczką. Już w 5. minucie Dawida Witka zaskoczył Adrian Pytlik. Potem bramkarz ROW-u Daniel Jona wyciągał piłkę po strzale Wojciecha Wenglorza (21 min), ale w doliczonym czasie gry drugiego gola dla gości zdobył niezawodny ostatnio Piotr Pacholski (piąty gol w sezonie).

Wprawdzie rybniczanie jednobramkową zaliczkę roztrwonił w ciągu 20 minut gry po przerwie, gdy Daniela Jonę do kapitulacji zmusili Lucjan Zieliński i Dominik Lewandowski. Podopieczni trenera Tomasza Kazimierowicza nie zdołali jednak utrzymać korzystnego wyniku do końcowego gwizdka arbitra. W 77 minucie ambitnie walczący piłkarze ROW-u doprowadzili do wyrównania, a bramkę na wagę (bez)cennego punktu zdobył jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w zespole, Marek Krotofil.

Trenerski duet Widawski – Kaszyca otworzył nowy rozdział do remisu na wyjeździe. W sobotę rybniczanie w meczu o sześć punktów zagrają z Piastem Żmigród. – Wielką sprężarkę mamy od pięciu kolejek – spuentował walkę ROW-u o utrzymanie stoper Piotr Pacholski.

MKS Kluczbork – ROW 1964 Rybnik 3:3 (1:2)

0:1 – Pytlik, 5 min, 1:1 – Wenglorz, 21 min, 1:2 – Pacholski, 45+1 min, 2:2 – Zieliński, 55 min, 3:2 – Lewandowski, 65 min, 3:3 – Krotofil, 77 min.

KLUCZBORK: D. Witek – Wenglorz, Gierak, Batelt, Szota (85. Witkowski) – Zieliński (75. Paradowski), Jaszczak, Nykiel, K. Latusek (46. Lewandowski), Włodarczyk (85. Jaszczyk) – F. Latusek. Trener Tomasz KAZIMIEROWICZ.

ROW: Jona – Janik, Pacholski, Krotofil, Baranskyi – Tomaszewski, Pytlik (70. Folmert), Pochcioł (83. Migus), Warmiński (90+2. Boda), Gajda (70. Kuzior) – Kukuła (83. Stolz). Trener Dariusz WIDAWSKI.

Sędzia Paweł Kucharczyk (Boleścin). Widzów 400. Żółte kartki: Wenglorz, Gierak, K. Latusek, Witkowski, Jaszczyk – Tomaszewski, Pytlik, Stolz.


Na zdjęciu: Piotr Pacholski zdobył jedną z bramek w meczu ROW-u z MKS-em Kluczbork.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus