Nowak na celowniku Górnika
Właśnie Gwilia i Żurkowski byli sercem i płucami drużyny w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. M.in. dzięki ich dobrej grze zabrzanie zapewnili sobie utrzymanie. Ich strata jest jednak duża, a czasu do załatania dziury jest coraz mniej. W sobotę do Górnika dołączył środkowy pomocnik Filip Bainović. 23-latek jest bliski podpisania kontraktu, ale jest to raczej piłkarz najlepiej czujący się na pozycji defensywnego/środkowego pomocnika. Górnik potrzebuje piłkarza bardziej ofensywnego z dobrym uderzeniem z dystansu.
Według naszych informacji kimś takim jest Bartosz Nowak. 25-letni zawodnik ma za sobą świetny sezon w pierwszoligowej Sali Mielec. W poprzednim sezonie zdobył 10 bramek i dołożył 11 asyst, będąc wyróżniającą się postacią nie tylko mieleckiego klubu, ale i całej ligi. Nic więc dziwnego, że jego świetna gra nie uszła uwadze ekstraklasowych trenerów. Pomocnikiem interesował się m.in. Śląsk Wrocław, ale obecnie zakusy w jego stronę czyni Górnik. Nowak pokazał w przeszłości, że spokojnie jest w stanie sobie poradzić w ekstraklasie.
W sezonie 2016/17 rozegrał 17 spotkań w elicie w barwach Ruchu Chorzów. Teraz po zebraniu kolejnych doświadczeń i rozegraniu najlepszego sezonu w karierze, chciałby ponownie spróbować swoich sił w ekstraklasie. Na razie największą przeszkodą jest jednak ważny kontrakt Nowaka ze Stalą Mielec. Umowa obowiązuje jeszcze przed dwa lata, ale piłkarz ma zapisaną w kontrakcie sumę odstępnego. Górnik jest skłonny zapłacić, ale chciałby wynegocjować korzystniejszą cenę. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie…
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH
e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ
