Nowi trenerzy, inne treningi

Po zmianie sztabu szkoleniowego piłkarze Zagłębia Lubin startują od zera.


Przygotowania do rundy wiosennej piłkarze Zagłębia Lubin rozpoczęli w miniony poniedziałek, 12 grudnia. „Miedziowi” pracowali pod okiem nowego szkoleniowca, którym 29 listopada został Waldemar Fornalik, zastępując Pawła Karmelitę. Wraz z przyjściem do klubu nowego trenera, zmienił się również sztab szkoleniowy lubinian. Asystentami Waldemara Fornalika zostali jego młodszy brat Tomasz, Marcin Kardela oraz Krzysztof Sierocki, trenerem bramkarzy jest Jarosław Bako, trenerem przygotowania motorycznego Leszek Dyja, który kilka dni wcześniej odszedł z Wisły Kraków, analitykiem Maciej Majdowski, a psychologiem sportu Paweł Habrat. Dotychczasowy asystent Emil Nowakowski powrócił do pracy w Akademii KGHM Zagłębia. Dodatkowo, w czasie przygotowań do rundy wiosennej, sztab szkoleniowy pierwszego zespołu będą wspierać trenerzy akademii – Tomasz Król i Rafał Mazur.

Na początku przygotowań piłkarze Zagłębia przeszli badania, potem poddani zostali testom szybkości i mocy w hali SP 14 w Lubinie. Poza tym zawodnicy ćwiczyli w sali na Stadionie Zagłębia, a sztab szkoleniowy sprawdzał ich przygotowanie pod kątem wytrzymałości i siły.

Jak piłkarze z Lubina znieśli pierwsze dni treningów? – Po powrocie do treningów nastroje w zespole są bojowe – zapewnił 28-letni obrońca, Jarosław Jach. – Każdy z nas chce przepracować bardzo dobrze ten trochę dłuższy okres przygotowawczy w stosunku do tych poprzednich. Na pewno jest mocna praca od samego początku i z dużą energią. Oczywiście jest nowe otwarcie, co tak naprawdę nie ma związku z naszym nowym trenerem, bo wydaje mi się, że nawet jakby był wcześniejszy szkoleniowiec, to i tak każdy podszedłby do tego, jak do nowego otwarcia, bo chcieliśmy oddzielić grubą kreską poprzednią, nieudaną rundę. Oczywiście nowy szkoleniowiec,

Waldemar Fornalik, dodaje kolejnych bodźców i sądzę, że każdy u trenera startuje z poziomu zero i nie ma tak naprawdę w tym momencie żadnej hierarchii, jeśli chodzi o aspekty piłkarskie. Każdy z nas musi przekonać szkoleniowca do siebie. To też jest fajne i daje dużo energii, szczególnie tym zawodnikom, którzy byli może troszkę pomijani przez poprzedniego trenera, Piotra Stokowca. Będzie ciężka praca i ciekawa rywalizacja w najbliższych tygodniach. Na razie zrobiliśmy obszerne testy siłowe, wytrzymałościowe i szybkościowe. Na pewno są trochę inne niż u trenera Piotra Stokowca. Trudno powiedzieć, które są lepsze, czy gorsze. Po prostu są inne, nie da się ich porównać, więc tak naprawdę na podsumowanie tego, jak to będzie funkcjonowało, potrzebny jest dłuższy okres.

Po świąteczno-noworocznej przerwie podopieczni trenera Waldemara Fornalika rozpoczną ostatni etap przygotowań do rundy wiosennej bieżącego sezonu. Od 6 do 20 stycznia „miedziowi” będą przebywali na zgrupowaniu w tureckiej miejscowości Belek. Podczas pobytu na obozie rozegrają pięć meczów kontrolnych. Ich sparingpartnerami będą kolejno:

8 stycznia – FC Botosani (Rumunia), 11 stycznia – 1. FC Magdeburg (Niemcy, 2. Bundesliga), 16 stycznia – Bohemians Praga 1905 (Czechy),

18 stycznia – PFK Graficzar (Serbia) i 19 stycznia – Łudogorec Razgrad (Bułgaria).


Na zdjęciu: Piłkarze Zagłębia Lubin nie mogą liczyć na taryfę ulgową, na rowerkach kręcą aż miło.

Fot. zaglebie.com