O co chodziło Lewemu?

Rozdzielać musieli ich inni piłkarze Bayernu Monachium – Niklas Suele i Jerome Boateng, z którym… „Lewy” spiął się w 2015 roku. Wtedy jednak w ruch nie poszły pięści.

Bayern początkowo wstrzymał się od komentarza, ale trener Niko Kovac nie miał zamiaru niczego tuszować i na piątkowej konferencji prasowej przyznał, że doszło do takiego ekscesu.

– Rozmawiałem z nimi po treningu, obaj przeprosili i żałowali, że do tego doszło. Nie będzie żadnych kar, sprawa jest zamknięta. Na treningu pojawiają się emocje – tak sprawę skomentował chorwacki trener. Bawarski dziennik „TZ” napisał, że Lewandowski żartował sobie na treningu z Comana, który miał słabszy dzień i nie spisywał się na nim najlepiej. Francuz nie miał ochoty na takie docinki, dlatego odgryzł się Polakowi czymś ostrzejszym, co doprowadziło do starcia.

Z kolei „Bild”, który jako pierwszy podał tę informację, wyjaśnił, że Lewandowski podobno od dłuższego czasu jest zirytowany postawą 22-letniego skrzydłowego. Ma on uważać, że Coman robi dużo szumu, ale efektów z tego nie ma – za dużo drybluje, za mało podaje w stronę napastnika. „Lewy” miał być szczególnie zirytowany po porażce z Bayerem Leverkusen na samym początku lutego, kiedy francuski piłkarz podawał w jego stronę wyjątkowo rzadko.

Niektórzy zaczęli twierdzić, że eskalacją czwartkowego konfliktu było to, że Lewandowski… przestał obserwować Comana na Instagramie, co w dzisiejszych czasach niestety czasem bywa kością niezgody.

Zostało to szybko zdementowane, gdy okazało się, że Polak (a właściwie osoba odpowiedzialna za jego media społecznościowe) wcześniej i tak go nie obserwował. Warto będzie się przyjrzeć współpracy obu panów podczas niedzielnego spotkania z Fortuną Duesseldorf…

 

Piotr Tubacki

Plan 29. kolejki

Piątek: Norymberga – Schalke 1:1, Sobota: Hannover – Borussia M 0:1, Werder – Freiburg 2:1, Stuttgart – Leverkusen 0:1, Lipsk – Wolfsburg 2:0 , Dortmund – Mainz 2:1, Niedziela: Hoffenheim – Hertha, Fortuna – Bayern, Eintracht – Augsburg