Obyło się bez sądu

Porozumienie Emanuela Kohuta i Macieja Fijałkiem z katowickim klubem. W efekcie słowacki atakujący zostaje w zespole na kolejny sezon, a Fijałek go opuszcza po wygaśnięciu umowy.


Jeszcze nie tak dawno w siatkarskiej GieKSie było bardzo gorąco. Zanosiło się na długotrwały spór między klubem a zawodnikami i trenerem. Jego szefowie, po wcześniejszym zakończeniu rozgrywek, rozwiązali bowiem umowy z czterema zawodnikami: Kohutem, Fijałkiem, Dustinem Wattenem oraz Adrianem Buchowskim i trenerem Dariuszem Daszkiewiczem. Ci poczuli się pokrzywdzeni i zapowiedzieli skierowanie sprawy do sądu.

Z buńczucznych zapowiedzi na razie niewiele wynikło. Kolejni uczestnicy sporu podpisują porozumienie z klubem. Pierwszy uczynił to Buchowski. Nie tylko osiągnął kompromis w kwestii rozliczenia poprzedniego kontraktu, ale zawarł jeszcze kolejny.

Jego śladem poszli wczoraj Kohut i Fijałek. Ten pierwszy zgodził się też na pozostanie w klubie na nowy sezon. Fijałek natomiast wygasającej umowy nie przedłużył i rozstał się z katowickim klubem. Bronił jego barw od 2015 roku i awansował z nim do ekstraklasy.

W PlusLidze zwykle pełnił rolę drugiego rozgrywającego, będąc zmiennikiem najpierw Macieja Komendy, a ostatnio Jana Firleja. Gdy jednak wchodził na parkiet, ze swoich obowiązków wywiązywał się znakomicie i był silnym punktem GieKSy.


Czytaj jeszcze: Kwestia smaku


Obecnie kadra GKS-u liczy dziewięciu zawodników. Oprócz Buchowskiego i Kohute ważne umowy mają: Jan Firlej, Jakub Jarosz, Kamil Drzazga, Miłosz Zniszczoł, Jan Nowakowski, Jakub Szymański, i Kamil Kwasowski. Trenerem został dotychczasowy asystent Daszkiewicza, Grzegorz Słaby.

Nowy szkoleniowiec ma już ułożony plan przygotowań do nowych rozgrywek. Katowiczanie po raz pierwszy spotkają się już 6 lipca. – Pierwsze dni będą poświęcone kwestiom zdrowotnym. Zawodnicy spotkają się z fizjoterapeutą i trenerem przygotowania fizycznego. Wcześniej przejdą badania w AWF-ie, a dopiero potem przejdziemy do czystego sportu.

Do końca lipca od poniedziałku do czwartku będą odbywały się dwa treningi dziennie, natomiast w piątki – jedne, dłuższe zajęcia. Będziemy starać się o to, by już w sierpniu rozegrać konieczne dla celów szkoleniowych sparingi, natomiast sytuacja w Polsce i na świecie mocno utrudnia zarówno wyjazdy, jak i organizację wszelkich memoriałów i turniejów towarzyskich rozgrywanych zwykle w okresie między rozgrywkami ligowymi. Mimo wszystko mamy nadzieję, że nie zaburzy ona naszych planów – powiedział Słaby.


Na zdjęciu: Emanuel Kohut doszedł z klubem do porozumienia

Fot. Rafał Rusek/PressFocus