Zobacz oceny po meczu Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze

Oceny po meczu Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze:

 

MARTIN CHUDY 5 

Co miał obronić to obronił, co miał puścić to puścił… Tak można byłoby ocenić 90 minut Chudego, który specjalnie nie pomógł kolegom, ale przy tak słabo grającej obronie niewiele mógł wskórać.

 

BORIS SEKULIĆ 5

Przyzwyczaił nas do ofensywnych akcji po prawej stronie boiska, ale tym razem nie oglądaliśmy ich za często. Grał asekuracyjnie i niewiele dawał drużynie, jeśli chodzi o akcenty ofensywne.

 

PAWEŁ BOCHNIEWICZ 4

Bardzo słaby występ, okraszony masą błędów. Miał być silnym punktem drużyny, opoką defensywy, a był jej… ogniskiem zapalnym. Zdecydowanie do poprawy.

 

PRZEMYSŁAW WIŚNIEWSKI 5

Ambicji mu nie brakowało, co jest jego atutem, ale umiejętności właściwego ustawiania się, czasami czytania gry – już tak. Niewiele lepszy występ od swojego kolegi na środku obrony i podobna liczba prostych błędów.

 

ERIK JANŻA 5

Zdecydowanie lepiej zagrał w meczu z Rakowem, teraz starał się równać do kolegów, czyli do przeciętności. Nie popełnił za wiele gaf, ale też i niczym szczególnym się nie wyróżnił. Kilka niezłych dośrodkowań z lewej strony to za mało na lepszą notę…

 

DAVID KOPACZ 4

Na pewno potrafi więcej, niż pokazał w Białymstoku. Jego ocena byłaby wyższa, gdyby potrafił zakończyć golem swoją szarżę zaraz na początku meczu. To mogła być kluczowa akcja dla losów spotkania, jak również jego indywidualnej oceny.

 

KAMIL ZAPOLNIK 5

Wniósł więcej do gry, niż Kopacz, którego zmienił w przerwie. Zaraz na początku drugiej odsłony miał kilka ciekawych akcji po prawej stronie, ale ze skutecznością był już na bakier.

 

DANIEL ŚCIŚLAK 5

Jastrzębianin starał się ożywić poczynania linii środkowej, jednak zdarzyło mu się kilka istotnych strat. Ma zadatki na dobrego pomocnika, jednak przed 19-latkiem jeszcze sporo pracy.

 

MATEUSZ MATRAS 6

Nie unikał twardej walki, angażował się w odbiór piłki i to z pewnością go wyróżniało w drużynie. Ostatecznie spasował, gdy widział, że Górnik jako zespół nie jest w stanie dorównać Jagiellonii.

 

JESUS JIMENEZ 5

To nie był ten sam Hiszpan, którego znaliśmy z poprzednich gier, czy też zeszłego sezonu. Brakowało przede wszystkim jego indywidualnych akcji kończonych dokładnym dograniem piłki do Angulo lub innych kolegów. Bezbarwny występ.

 

ŁUKASZ WOLSZTYŃSKI 6

Serducha do walki mu nie brakowało, więc momentami był utrapieniem dla defensorów „Jagi”. Brakowało natomiast nietuzinkowego zagrania, którym zaskoczyłby rywali. Zdobył bramkę, jednak dużo było w tym przypadku – czytaj nabicia przez Romanczuka.

 

IGOR ANGULO 5

Chyba największe rozczarowanie w drużynie. Wszyscy na niego liczyli, zwłaszcza trener Brosz, tym bardziej, że Igor był przekleństwem „Jagi”, zdobywając 7 bramek w meczach z tym rywalem. Teraz poza jednym uderzeniem głową, które z linii bramkowej wybił Runje, Hiszpan niczym nie zaimponował.

 

Zobacz jeszcze: Erik Janża dodał jakości Górnikowi Zabrze?

https://sportdziennik.com/erik-janza-czyli-slowenski-motor-w-gorniku/

 

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem