Od ściany do ściany. Widoczne braki. Awans na „zajączka”?!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Od ściany do ściany
GKS Katowice
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Przy Bukowej muszą odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego defensywa, która jesienią nie straciła gola przez blisko 500 minut, teraz popełnia błędy urągające standardom zawodowego futbolu. Kibice GieKSy – nie wspominajmy już o hokeju, zostańmy przy samej piłce – miotają się w ostatnich dniach od ściany do ściany. Perspektywa „domowego tryptyku”, czyli konfrontacji przy Bukowej z Polkowicami, Widzewem i Odrą, pozwalała nawet marzyć o włączeniu się na ostatniej prostej do walki o czołową szóstkę i baraże. Winda zamiast w górę, pojechała jednak w dół. Tryptyk przyniósł drużynie okrągłe 0 punktów, seria 6 meczów bez porażki przeistoczyła się w serię 5 meczów bez zwycięstwa, a trzy z rzędu przegrane w roli gospodarza przytrafiły się GKS-owi pierwszy raz od rundy jesiennej sezonu 2018/19 (z Niecieczą, Garbarnią i Wartą), zakończonego degradacją. Czy teraz w Katowicach mają prawo obawiać się tego samego? Więcej w „Sporcie”


Widoczne braki
Raków Częstochowa
Fot. Paweł Jaskółka/PressFocus

Raków od początku rundy wiosennej nie poraża nadmierną skutecznością. Drużyna trenera Marka Papszuna często dominuje w grze, ale nie jest w stanie potwierdzić wszystkiego zdobytymi bramkami. Strzelenie trzech czy czterech goli w meczu wydaje się scenariuszem rodem z science fiction. Odpowiedzialność za zdobywanie bramek jest rozłożona na cały zespół, jednak największa spoczywa na tercecie ofensywnym. Prym wiedzie Ivi Lopez. Hiszpan jest liderem klasyfikacji strzelców z 15 bramkami. Trzeba jednak pamiętać, że ponad połowa padła z rzutów karnych i wolnych. Martwić może przepaść między Lopezem, a resztą zespołu. Mateusz Wdowiak ma na swoim koncie siedem trafień, Vladislavs Gutkovskis sześć. Reszta zespołu ma po jednym, dwóch, a w skrajnym przypadku trzy trafienia. Więcej w „Sporcie”


Awans już na „zajączka”?
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

To prawdziwa Wielka Sobota w II lidze. Zespoły, które zdominowały rozgrywki, walczyć będą między sobą. Jeśli Motor nie wygra w Chojnicach, a liderująca Stal pokona Ruch, będzie mogła świętować promocję. Do stolicy Podkarpacia wybiera się ponad 2,5 tysiąca kibiców „Niebieskich”! Matematyka jest prosta. Jeśli Motor Lublin nie wygra rozpoczynającego się jutro o 17.00 meczu w Chojnicach, Stal wychodząc o 19.45 na spotkanie z Ruchem Chorzów będzie już miała świadomość, że zwycięstwo przypieczętuje jej awans. Oczywiście on i tak już rzeszowianom nie ucieknie, ale świętowanie powrotu po blisko 30 latach na zaplecze ekstraklasy dzięki wygranej konfrontacji z takim przeciwnikiem, przy takiej otoczce, no i w tak wczesnym, przedświątecznym terminie, będzie miało szczególny smak. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w piątkowym wydaniu „Sporcie”:
  • Czołówka nie będzie miała łatwych świąt. Rozmowa z Robertem Podolińskim, byłym trenerem m.in. Cracovii, obecnie ekspertem TVP Sport
  • Poważne kontuzje Tihomira Kostadinowa i Rauno Sappinena wyraźnie osłabiły drużynę Piasta. Jak na złość, obaj zawodnicy wypadli z gry w tym samym spotkaniu, tym minionym – z Górnikiem Łęczna
  • Dołująca anemia. W trzech ostatnich meczach na własnym boisku piłkarze Śląska Wrocław nie strzelili ani jednego gola!
  • Po zremisowanym meczu z Górnikiem Polkowice nowy trener GKS-u Tychy Jarosław Zadylak nie przewidział w treningowym grafiku swoich podopiecznych dnia wolnego, oprócz Wielkanocy
  • W ostatniej kolejce Zagłębie Sosnowiec pozostawiło po sobie dobre wrażenie, ale z Kielc wróciło bez punktów przegrywając 1:2. W sobotni wieczór będzie chciało udowodnić swoją wartość poprzez punktową zdobycz
  • Sytuacja Skry Częstochowa w tabeli wydaje się komfortowa. Na ostatnią prostą wyścigu o utrzymanie w I lidze wchodzi z przewagą 7 punktów nad drużynami ze strefy spadkowej
  • Wygląda na to, że za 8 dni piłkarze Polonii Bytom pojadą do Lubina na mecz z gatunku „być albo nie być”. Nim to nastąpi, czeka ich jeszcze ligowa konfrontacja ze Stalą Brzeg i pucharowa z ROW-em Rybnik
  • Odpadnięcie z Villarrealem było dla Bayernu ogromnym ciosem, który każe spisać bieżący sezon na straty. Sytuacja w klubie nie wygląda dobrze
  • Jeszcze przed nami mistrzostwa świata w Tychach i potem będzie można trochę odpocząć – te słowa wypowiedział Marcin Kolusz 8 kwietnia tuż po dekoracji złotym medalem mistrzostw Polski. Nie spodziewało się, że nie otrzyma nominacji do 27-osobowej kadry narodowej
  • Mamy w żeńskiej reprezentacji tercet, który niewątpliwie odgrywa czołowe role nie tylko podczas tegorocznych mistrzostw świata Dywizji IB w Katowicach-Janowie
  • Cieszę się, że było 3:0, bo dzięki temu zachowaliśmy więcej sił – krótko podsumował zwycięstwo z GKS Katowice Aleksander Śliwka, przyjmujący ekipy z Kędzierzyna-Koźla
  • Polska będzie głównym organizatorem tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy. To oznacza, że w naszym kraju odbędą się m.in. wszystkie mecze biało-czerwonych, półfinały, spotkanie o trzecie miejsce i finał
  • Wiele wskazuje, że szczypiorniści Górnika Zabrze wyszli z najgłębszego dołka ostatnich lat, którego efektem było pięć kolejnych porażek w lidze i jedna w Pucharze Polski

Foto główne: Łukasz Sobala/PressFocus