Odczarować Chorzów

W kolejnych pięciu spotkaniach rewanżowej rundy zasadniczej części sezonu „Niebieskie” schodziły z parkietu w Chorzowie pokonane i spadły na przedostatnie miejsce w tabeli, oznaczające na koniec sezonu konieczność gry w barażach. – Nie wiem, może presja trochę pęta nam głowy, ale czas najwyższy przerwać tę złą serię – zapowiada obrotowa Katarzyna Masłowska (na zdjęciu).

Nieco lepiej wiedzie się drużynie Jarosława Knopika na wyjazdach i właśnie od dwóch wygranych – w Kielcach z Koroną (22:20) oraz w Karpaczu z KPR-em Jelenia Góra (30:26) – rozpoczęła bezpośrednią walkę o utrzymanie. To pozwoliło wysforować się jej na „bezpieczną” 9. pozycję w grupie o miejsca 7-12, ale każda następna kolejka może przynieść kolejne przetasowania.

Chorzowska hala wciąż czeka jednak na odczarowanie – najbliższa okazja w niedzielę (godz. 17.00) przeciwko 11. w tabeli UKS PCM Kościerzyna, który traci do Ruchu tylko punkt. Już raz chorzowianki wygrały z tym rywalem we własnych progach – w październiku było efektowne 37:26, ale ekipa z Kaszub zrewanżowała się w lutym (31:24). – Zamierzamy wygrać znowu, bo teraz każde zwycięstwo oddala nas od baraży i przybliża do utrzymania. Liczymy na doping kibiców, bo on zawsze dodaje nam otuchy – dodaje popularna „Masło”.

 

5 porażek w Chorzowie

  • 29:34 Kram Start Elbląg
  • 20:41 MKS Perła Lublin
  • 18:31 Energa AZS Koszalin
  • 20:33 Pogoń Szczecin
  • 30:35 Korona Handball Kielce