Odra Opole. Kiedyś abstrakcja, teraz obowiązek

 

W momencie, gdy Dietmar Brehmer dogadywał z działaczami Odry szczegóły objęcia trenerskiej posady, wydawało się, że jego pierwszym długofalowym celem będzie pomóc klubowi z Opola jak najmniej boleśnie wylądować w II lidze, kładąc podwaliny pod drużynę, która szybko spróbuje powalczyć o awans.

Kiedy Brehmer pożegnał się z Pogonią Szczecin i trafił na Oleską, sytuacja była już diametralnie inna. Opolanie zakończyli jesień w świetnym stylu, zdobywając 10 punktów w czterech ostatnich kolejkach, tracąc przy tym ledwie jednego gola, co pozwoliło im zrównać się punktami z Chrobrym i wyskoczyć ze strefy spadkowej.

Coś, co jawiło się już jako abstrakcja, mission impossible, czyli utrzymanie, teraz może uchodzić za obowiązek, przyzwoitość, a już na pewno – realny cel, którego niezrealizowanie będzie dużą porażką. Również nowego trenera.

Okazało się, że zespół stworzony latem przez trenera Mariusza Rumaka i dyrektora Dariusza Motałę, którym podziękowano w sierpniu, jest w stanie podołać I-ligowym wymaganiom. A długo wydawało się, że nie jest – nie wygrywał meczów, nie strzelał goli, szorował o dno tabeli.

Czas działał jednak na korzyść. Piotr Plewnia, drugi trener, któremu do spółki z Tomaszem Copikiem powierzono zespół po zwolnieniu Rumaka, zakończył swoją „kadencję” z wysoko podniesioną głową, a dziś jest współpracownikiem Brehmera, który przyszedł do klubu sam, bez asystenta, powtarzając na każdym kroku, że wiele zmieniać nie trzeba.

Dlatego też Odra nie szalała na rynku transferowym, przy czym nie można zapominać, że zakupy rozpoczęła nie zimą, a dużo wcześniej. W trakcie rundy jesiennej zakontraktowano napastnika Arkadiusza Piecha, w dwóch ostatnich meczach w bramce stał już Mateusz Kuchta.

W mijającym okresie przygotowawczym sprowadzono zawodników, dla których może nawet w większym stopniu Odra jest szansą, niż oni szansą dla Odry. Z III ligi sprowadzono Jarosława Czernysza i Konrada Kostrzyckiego, z ławki rezerwowych II-ligowego GKS-u Katowice wyciągnięto Kacpra Tabisia, z Niemiec wrócił Tobiasz Weinzettel, a mającemu bardzo ciekawe CV Ukraińcowi Witalijowi Fedotowi, wychowankowi Szachatara Donieck, dano szansę odbudowy po ponad półrocznym rozbracie z futbolem.

Nie są to raczej ruchy kadrowe, które diametralnie zmienią oblicze drużyny, ale nie poniesiono też większych strat. Za dobre pieniądze do Jagiellonii sprzedano Bartłomieja Wdowika. Odra nadal grać będzie młodzieżowcem na boku obrony, przy czym już nie lewym, a prawym, gdzie o miejsce walczyć będą Tabiś i Franciszek Wróblewski.

Kto wie, czy najlepszym transferem nie okaże się ten… wewnętrzny. Po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana do gry wraca Rafał Niziołek. Czołowy od lat środkowy pomocnik Odry zaliczył już kilkunastominutowy występ w ostatnim zimowym sparingu z Zagłębiem Sosnowiec. Na pełną dyspozycyjność „Nizioła” jeszcze trzeba będzie zaczekać, ale trener Brehmer mocno na niego liczy.

Mecze kontrolne udowodniły, że wszystko zmierza dobrym torem. Opolanie uporali się z Zagłębiem czy Miedzią Legnica, pokonywali też rywali z niższych klas, a jedyną wpadkę zaliczyli ze Skrą Częstochowa. Porażka 0:3 z II-ligowcem miała nieco otrzeźwić zespół.

Klub, obchodzący w tym roku 75-lecie, przechodzi czas przeobrażeń. Do rundy wiosennej przystąpi już jako miejska spółka, która przejęła Odrę z rąk stowarzyszenia władanego przez Karola Wójcika. Jeszcze w tym roku powinna rozpocząć się budowa nowego stadionu. Wiosną walczyć trzeba będzie o utrzymanie na zapleczu elity, ale docelowo klub z prężnie rozwijającego się wojewódzkiego miasta mierzyć będzie dużo wyżej.

 

Czy wiesz, że…

Thijs Timmermans to jeden z czterech Holendrów występujących na zapleczu ekstraklasy. Pozostali to Ricky van Haaren (Olimpia), Desley Ubbink (Podbeskidzie) i Quentin Seedorf (Zagłębie). 21-letni środkowy pomocnik Odry spośród rodaków gra najwięcej, co nie znaczy, że dużo. 9 jesiennymi występami nikogo w Opolu nie zachwycił.

 

Na zdjęciu: Kibice w Opolu mocno liczą na dobrą postawę Sebastiana Boneckiego (z prawej) w środku pola.

 

Odra Opole

Prezes: Tomasz LISIŃSKI

podstawowa jedenastka (1-4-2-3-1)

Kuchta
Tabiś, Kamiński, Kostrzycki, Winiarczyk
Trojak, Bonecki
Mikinicz, Czyżycki, Janus
Piech

TRENER
DIETMAR BREHMER
ur.: 27.12.1974
w klubie od: 23.12.2019

 

Kadra wiosna 2020

Imię i nazwisko/data urodzenia/wzrost/waga/poprzedni klub

 

BRAMKARZE
Artur Krysiak 11.08.89 193/83 FK Bodo/Glimt
Mateusz Kuchta 5.02.96 188/73 Zagłębie Lubin
Kacper Rosa 13.08.94 191/88 ROW 1964 Rybnik
Błażej Sapielak 27.09.03 194/78 wychowanek
Tobiasz Weinzettel 24.05.96 188/82 1.FC Bocholt

OBROŃCY
Patryk Janasik 25.08.97 178/72 GKS Bełchatów
Mateusz Kamiński 27.04.88 190/79 GKS Katowice
Konrad Kostrzycki 7.10.96 196/87 Ruch Zdzieszowice
Kamil Słaby 12.09.93 186/78 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Kacper Tabiś 31.01.00 175/69 GKS Katowice
Łukasz Winiarczyk 28.08.90 175/68 Rozwój Katowice
Franciszek Wróblewski 10.10.00 176/63 Raków Częstochowa
Mateusz Wypych 10.01.98 194/83 Warta Poznań
Piotr Żemło 10.07.95 190/85 Wisła Puławy

POMOCNICY
Dawid Błanik 15.04.97 173/63 Pogoń Szczecin
Sebastian Bonecki 13.02.95 180/72 Zagłębie Lubin
Jarosław Czernysz 26.12.99 182/75 Polonia Bytom
Mateusz Czyżycki 8.02.98 175/73 Siarka Tarnobrzeg
Witalij Fedotow (UKR) 16.07.91 170/65 Awangard Kursk
Krzysztof Janus 25.03.86 176/73 Arka Gdynia
Tomas Mikinicz (SVK) 22.11.92 172/72 Lokomotiva Zwoleń
Rafał Niziołek 19.03.89 178/68 MKS Kluczbork
Michał Sparwasser 2.03.02 175/75 Legia Warszawa
Thijs Timmermans (NED) 25.07.98 184/79 FC Dordrecht
Miłosz Trojak 5.05.94 191/81 Stomil Olsztyn
Maciej Wróbel 5.05.03 179/71 wychowanek

NAPASTNICY
Arkadiusz Piech 7.06.85 171/72 Śląsk Wrocław
Szymon Skrzypczak 14.03.90 183/70 Górnik Zabrze

PRZYSZLI: Czernysz, Fedotow, Kostrzycki, Tabiś, Weinzettel.
ODESZLI: Martin Adamec, German Ruiz (szukają klubu), Kacper Kołotyło (Wisła Puławy), Adam Mesjasz (Skra Częstochowa), Hubert Sobol (Lech Poznań), Bartłomiej Wdowik (Jagiellonia Białystok).