Odra Opole. Na Puszczę bez trenera

Dietmar Brehmer został zawieszony na jedną kolejkę za czerwoną kartkę, jaką ujrzał podczas meczu z GKS-em Jastrzębie.

W dzisiejszym (12.30) meczu w Niepołomicach opolanie będą musieli radzić sobie bez swojego trenera przy ławce rezerwowych. Dietmar Brehmer został zawieszony na jedną kolejkę za czerwoną kartkę, jaką ujrzał w ostatnim spotkaniu z GKS-em Jastrzębie. Odra przegrała przed własną publicznością 0:2 i nie brakowało kontrowersji.

Gospodarze zgłaszali zastrzeżenia za rzut karny dla gości czy czerwoną kartkę Piotra Żemły, a sami domagali się karnego w 66 minucie. Brehmer w odstępie kilku sekund został ukarany przez sędziego Daniela Kruczyńskiego z Żywca dwoma „żółtkami” i wyrzucony z ławki.

– Panie sędzio, bardzo proszę o obiektywne sędziowanie! – nawoływał. Kara zawieszenia na 1 mecz to taka, którą można spuentować słowami, że związek obszedł się z nim dość łagodnie, a w dobie rozgrywania meczów bez publiczności nie powinno to być dla Odry wielkim utrudnieniem. Oficjalnie, w protokół jako I szkoleniowiec zostanie wpisany dziś nominalny II trener Piotr Plewnia.

Plewnia prowadził już opolan w Niepołomicach rok temu. Klub był wówczas po rozstaniu z Mariuszem Rumiakiem, a jeszcze przed rozpoczęciem pracy przez Dietmara Brehmera. Drużyna wygrała wtedy w Małopolsce 2:1 po golach Krzysztofa Janusa i Sebastiana Boneckiego, odczarowując Puszczę. W 7 poprzednich konfrontacjach z tym rywalem poniosła 1 porażkę i aż 6-krotnie remisowała.

Dziś jedni i drudzy mają apetyt na zwycięstwo. Opolanie po świetnej serii ostatnio zacięli się, prócz porażki z dołującym Jastrzębiem był domowy remis (1:1) z Radomiakiem, zanotowany mimo prowadzenia i gry 11 na 10. Niepołomiczanie są zaś po 3 z rzędu wyjazdach, które przyniosły porażkę w Radomiu oraz remisy w Legnicy i (mocno szczęśliwy) w Tychach. U siebie za to zespół trenera Tomasza Tułacza ma na koncie 3 kolejne wygrane: z Chrobrym, Jastrzębiem i Widzewem.

Dziś zderzy się z Odrą, która w tym sezonie może pochwalić się… kompletem wyjazdowych zwycięstw: 1:0 w Olsztynie, 2:1 w Nowym Sączu i 2:0 z Koroną. Jedynego gola straciła z rzutu karnego. Do końca listopada czekają ją 3 kolejne wyjazdy: prócz tego do Niepołomic, także do Głogowa i Legnicy. Z tej perspektywy trenera Brehmera musi cieszyć poprawiająca się sytuacja kadrowa. Zdrowie dopisuje, a za 4 żółte kartki pauzuje jedynie Piotr Żemło. Będą zatem przetasowania na środku obrony. Możliwe, że pierwszego w sezonie występu doczeka się wracający po kontuzji Mateusz Wypych.

Pierwotnie mecz Puszczy z Odrą miał odbyć się w niedzielę. Jako że Bruk-Bet Termalica Nieciecza z racji wyjazdu kilku zawodników na zgrupowania reprezentacji odwołała środowe spotkanie z niepołomiczanami, ci nie musząc mieć dodatkowej doby na regenerację zapytali opolan, czy nie lepiej byłoby zagrać w sobotę. A im było to na rękę, skoro już w przyszłą środę odrobią zaległości z Chrobrym Głogów.



Na zdjęciu: Opolanie (z prawej Arkadiusz Piech) w tym sezonie na wyjazdach wyłącznie wygrywają. Czy w Niepołomicach pójdą za ciosem?
Fot. Adam Starszynski/Pressfocus