Odra Opole. Oko na Katowice

 

Drużyna Odry wróciła ze zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim w dobrych humorach, ale bez… Bartłomieja Wdowika, czołowego młodzieżowca i podstawowego lewego obrońcy, który został sprzedany do Jagiellonii Białystok.

– Z perspektywy budowy drużyny na ligę jest to lekkie zmartwienie, ale generalnie dla wszystkich była to radosna nowina. Wiązała się z finansami dla klubu i Bartka, który stawia krok do przodu. Otrzymał bardzo dobrą propozycję od bardzo dobrego klubu. Trzymam za niego kciuki i mam nadzieję, że wywalczy sobie pozycję w „Jadze”. Ja już z tyłu głowy mam fakt, że musimy szukać rozwiązań, w tej chwili na rynku kierunkujemy się mocno w stronę młodzieżowców – mówi Dietmar Brehmer, trener I-ligowca z Opola, który spośród zakontraktowanych zawodników o statusie młodzieżowca ma do dyspozycji tylko Franciszka Wróblewskiego (wypożyczonego z Rakowa Częstochowa) oraz juniorów Macieja Wróbla i Kacpra Pudlika.

Odra rozmawia z Kacprem Tabisiem z GKS-u Katowice, który minionej jesieni był przy Bukowej zmiennikiem i żadnego z II-ligowych spotkań nie rozpoczął w wyjściowym składzie. Szkoleniowiec Odry pamięta go jeszcze z czasów swojego pobytu w innym katowickim klubie – Rozwoju.

– Miał wtedy 14-15 lat, ale mimo to pojawił się na jednej czy dwóch jednostkach treningowych. Zawsze się o nim dużo mówiło. Gdy rozmawialiśmy o przyszłości, o zdolnej młodzieży, padało nazwisko Kacpra. Teraz mocno mi na nim zależy, to temat możliwy do realizacji, który powinien rozstrzygnąć się w najbliższych dniach. To, czemu nie grał regularnie jesienią, mnie nie interesuje.

GKS to bardzo dobra drużyna, o dużej konkurencji, każdy ma swoją politykę. Wiem, że przed Kacprem nadal duże perspektywy. Chcemy na niego postawić. Zrobiliśmy rozeznanie, rozmawiałem z nim, jest bardzo pozytywnie nastawiony i gotowy do rywalizacji. Chciałbym, by tu trafił, a żadne testy prócz medycznych nie będą mi do tego potrzebne – tłumaczy Brehmer, który widziałby dla Tabisia miejsce albo na prawej pomocy, albo na prawej obronie.

Opolanie pracują też nad tematem lewego obrońcy o statusie młodzieżowca, reprezentanta kraju, ostatnio występującego poza granicami Polski. Na ostatniej prostej jest też kwestia ściągnięcia skrzydłowego Jarosława Czernysza, który ma zostać wypożyczony z III-ligowej Polonii Bytom.

– Jeszcze przez pół roku będzie młodzieżowcem, ale mówiąc szczerze, traktuję go już jako seniora. Nie wykluczam, że będzie grał jako młodzieżowiec. Pamiętajmy, że czeka go rywalizacja o miejsce z bardzo mocnymi jednostkami, jak Krzysztof Janus, Tomas Mikinicz czy Dawid Błanik. Będzie dla nich konkurencją, a młodzieżowcy mogą grać na bokach obrony.

Na prawym wystawiamy Wróblewskiego, dobrze tam wygląda. Fajnie pracują też juniorzy Pudlik i Wróbel. Zobaczymy, czy będą też brani pod uwagę do gry w lidze – mówi trener Odry.

 

Na zdjęciu: Kacper Tabiś to zawodnik znany trenerowi Dietmarowi Brehmerowi. Czy trafi z Katowic do I ligi?