Odra Opole. Stoper inteligentny

 

Konrad Kostrzycki, 23-letni środkowy obrońca, wypożyczony tej zimy z Ruchu Zdzieszowice do Odry Opole, zbiera w nowym otoczeniu pochlebne recenzje. Przyczynił się do tego m.in. ostatni sparing z Miedzią Legnica. Opolanie pokonali walczącego o awans do elity rywala (2:0), nie stracili gola, w czym swój udział miał również Kostrzycki.

Fot. odraopole.pl

– Widać, że idziemy w dobrym kierunku. Podobało mi się to, jak przez caly mecz funkcjonowaliśmy w defensywie, a także w fazach przejściowych z obrony do ataku i ataku do obrony. Mamy trzech lekko kontuzjowanych środkowych obrońców, Mateusza Wypycha, Mateusza Kamińskiego i Piotra Żemłę, dlatego dwóch stoperów zagrało w sobotę po 90 minut. Zarówno Kamil Słaby, jak i Konrad Kostrzycki, pokazali dobry poziom. Mam nadzieję, że takie obciążenie minutowe im nie zaszkodzi – mówi Dietmar Brehmer, trener Odry.

Choć półroczne wypożyczenie Kostrzyckiego ze „Zdzichów” sfinalizowano dopiero w ubiegłym tygodniu, to z I-ligowcem trenuje od początku okresu przygotowawczego. Był tez na obozie w Grodzisku Wielkopolskim.

– Widać, że to bardzo inteligentny człowiek i piłkarz. Szybko zaadoptował się do naszych warunków. W defensywie i ofensywie robi to, czego wymagamy. Solidnie pracuje, sparingi weryfikują go pozytywnie, choć wiadomo, że ta najważniejsza weryfikacja dopiero przyjdzie w lidze.

Konrad musi walczyć o miejsce w składzie, bo konkurencja na środku obrony jest mocna, ale każdy startuje z równymi szansami. To zawodnik nieźle wprowadzający piłkę do środkowej strefy, a tego wymagam od stoperów. Gdy otrzymał od nas informacje, jak gramy, bardzo szybko potrafił wcielić to w życie. Jest wysoki, nieźle gra głową, popracujemy jeszcze nad timingiem, bo chcemy wykorzystać atut w postaci wzrostu w ofensywie, przy stałych fragmentach gry – opisuje Brehmer.