Odra Wodzisław. Wielki niedosyt

Ci kibice Odry, którzy liczyli się z tym, że przebudowana „po kosztach” i odmłodzona zimą drużyna będzie w III lidze dostarczycielem punktów, chyba mogą powoli brać oddech ulgi.


W dwóch pierwszych występach ekipa z Bogumińskiej straciła tylko 2 gole, a wczorajszego wczesnego przedpołudnia zaksięgowała premierowe w tym roku „oczko”, które… nikogo w Wodzisławiu zadowolić nie mogło. Zespół przez ponad godzinę prowadził z rywalem z dalekiego Gorzowa, tracąc pełną pulę na kwadrans przed końcem.

– Jest wielki niedosyt – ocenił Łukasz Targiel, trener wodzisławian. – Dla nas było to mecz „za 6 punktów”. Nasz terminarz ułożył się w kratkę. Spotkania z rywalami, z którymi najpewniej będziemy się bronić, jak rezerwami Miedzi czy Goczałkowicami, przeplatamy z konfrontacjami z Wartą czy Cariną. W nich musimy punktować za 3. Z Wartą, mimo prowadzenia objętego po stałym fragmencie gry, „przegraliśmy” w I połowie.

Nie zrealizowaliśmy założeń, nie utrzymywaliśmy się spokojnie przy piłce, nie było w naszej grze arytmii, która pozwalałaby odpocząć. Nie graliśmy tak, by gościom odebrać pewność. W II połowie goście wyszli na nas wysokim pressingiem i trudno nam się grało. Mimo wszystko, wielkie ukłony dla moich zawodników. Gorzowianie nie zasługują na tak niską pozycję. To silny zespół, preferujący „długą piłkę” i wykorzystujący walory fizyczne. Tydzień wcześniej w Bytomiu po rzutach rożnych strzelili dwa gole. Nam udało się wybronić – dodawał szkoleniowiec Odry.


Odra Wodzisław Śląski – Warta Gorzów Wielkopolski 1:1 (1:0)

1:0 – Kruppa, 11 min, 1:1 – Ogrodowski 75 min.

ODRA: Sip – Wenglorz (67. Radzewicz), Kruppa, Krzyżok, Niemiec – Czuban, Gać (76. Fojcik), Flak (63. Kłosek), Kalisz (76. Tarka), Borek – Piejak (67. Żelazowski). Trener Łukasz TARGIEL.

WARTA: Bukowski – Majerczyk, Siwiński, Ogrodowski, Grudziński (68. Duda) – Ufir, Marchel (63. Kasprzak), Jachno (63. Surmański), Gardzielewicz – Mikołajczak (63. Burzyński), Krauz (90. Bergmann). Trener Mateusz KONEFAŁ.

Sędziował Tomasz Tatarzyński (Kraków). Widzów 350. Żółte kartki: Piejak – Mikołajczak, Krauz.


Fot. odra.wodzislaw.pl