Odra Wodzisław Śląski. 400 tysięcy „w plecy”
Podczas środowego spotkania z kibicami prezes Odry Wodzisław Śląski Tomasz Stolarski wyłożył kawę na ławę, niczego nie owijając w bawełnę.
Środowe spotkanie prezesa Odry Wodzisław Śląski Tomasza Stolarskiego z kibicami III-ligowca trwało półtora godziny. Mityng można uznać za owocny, bo szef klubu wyłożył kawę na ławę, niczego nie owijając w bawełnę. Czego zatem dowiedzieli się kibice Odry uczestniczący w tym spotkaniu? Otrzymali w miarę wyczerpujące informacje, chociaż niekoniecznie napawają one ich optymizmem.
Zadłużenie Odry Wodzisław w tej chwili wynosi – zgodnie z informacjami prezesa Stolarskiego – 400 tysięcy złotych, wliczając w to zobowiązania wobec zawodników. Udziałowcy, których jest dziesięciu, nabyli do tej pory 33% akcji, co przynosi klubowi miesięcznie 13 tysięcy złotych. Za pamięci – trochę słabo to wygląda, bo wychodzi, że średnia arytmetyczna wynosi 1300 złotych. Swoją drogą przed dwoma tygodniami dotarła do mnie informacja, że jeden z lokalnych biznesmenów chciał sam nabyć 33% udziałów. Czyżby wycofał się z transakcji? Wykluczyć tego nie można.
W klubie ma pozostać dwunastu, maksymalnie trzynastu zawodników kontraktowych, resztę kadry stworzą juniorzy. Takie po prostu są realia finansowe Odry. Działacze klubu z Bogumińskiej i jego kibice muszą zatem liczyć się z odejściem kilku kluczowych do tej pory piłkarzy, takich jak na przykład Michał Antkowiak, Kamil Chiliński, Arkadiusz Lalko, Wojciech Wenglorz, a być może nawet Marcin Wodecki.
Pozostając przy sprawach finansowych – wciąż nieznany jest budżet klubu z Wodzisławia Śląskiego, ponieważ władze miasta jeszcze nie podjęły decyzji, jaką sumę przekażą Odrze. W listopadzie pojawiła się nieoficjalna wersja, że będzie to 300 tysięcy złotych. Wtedy w planach budżetowych miasta na 2022 rok było 550 tysięcy złotych na promocję miasta. Teraz na kwota została „zredukowana” do 450 tysięcy brutto.
Na zakończenie kwestia organizacyjna – prezes Tomasz Stolarski poinformował, że Rada Nadzorcza spółki ma się uformować w styczniu przyszłego roku i dopiero wtedy klub poda do publicznej wiadomości jej skład.
Łukasz Sosnowski
Na zdjęciu: Piłkarzy Odry czeka bardzo ciężka runda wiosenna…
Fot. odra.wodzislaw.pl
